Kierowca Premy Antonio Fuoco z powodu przyznania kary cofnięcia na starcie utracił możliwość ruszenia z pierwszego rzędu do wyścigu głównego Formuły 2 w Bahrajnie.
Podopieczny Ferrari we wczorajszych kwalifikacjach wywalczył drugie pole startowe, za swoim zespołowym kolegą Charlesem Leclercem, jednak stwierdzono, że w czasie 30-minutowej sesji znacząco utrudnił on jazdę kierowcy Russian Time – Artemowi Markelowi.
W wyniku tego incydentu sędziowie po czasówce nałożyli na włoskiego zawodnika karę cofnięcia na starcie dzisiejszego wyścigu o trzy pozycje i finalnie wystartuje z piątego pola. Na karze skorzystali Nyck de Vries, który ustawi się w pierwszym rzędzie, jak również Norman Nato oraz Luca Ghiotto.
Oprócz tego Gustaw Malija musiał przyjąć karę cofnięcia o pięć pól startowych za spowodowanie kolizji z Nabilem Jeffrim w dziewiątym zakręcie, jednak w praktyce będzie on startować tylko o dwie pozycje niżej względem wywalczonego w kwalifikacjach 15. pola. Stało się tak ze względu na to, że Sean Gelael, Sergio Canamasas i Stefano Coletti, którzy mieli startować odpowiednio z 17., 18., i 19. miejsca, również otrzymali karę przesunięcia o pięć pozycji w dół z powodu niezachowania odpowiedniej prędkości w czasie trwania wirtualnego samochodu bezpieczeństwa.
Ze względu na to, że niemożliwe było wykonanie kary wyłącznie poprzez cofnięcie w stawce, wszyscy trzej kierowcy do wyścigu głównego będą musieli wystartować z alei serwisowej, co oznacza, że na polach startowych ustawi się 17. kierowców.
Źródło: fiaformula2.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
