Richie Stanaway uzupełni skład kierowców Status Grand Prix w rozpoczynających sezon zawodach w Bahrajnie.
Debiutujący w GP2, 23-latek zaimponował władzom zespołu kończąc ostatnie testy w Abu Dhabi na czele tabeli, a także prezentując się z dobrej strony podczas pierwszych jazd w Bahrajnie.
W poprzednim sezonie Richie Stanaway również reprezentował barwy ekipy Status Grand Prix, rywalizując z niemałymi sukcesami w serii GP3, która także towarzyszy na europejskich torach cyrkowi GP2 i Formule 1. W swoim pierwszym pełnym sezonie w GP3 pięć wizyt na podium i dwa zwycięstwa pozwoliły mu na zajęcie 8. pozycji w klasyfikacji generalnej.
Póki co, Stanaway ma podpisany kontrakt jedynie na start w otwierających sezon zawodach w Bahrajnie, gdzie partnerować będzie protegowanemu ekipy Lotusa, Marlonowi Stockingerowi, który zakontraktowany jest już na pełny sezon. Zarówno kierowca, jak i zespół wierzą jednak, że dobry występ na torze Sakhir pozwoli Nowozelandczykowi na przedłużenie współpracy, która okaże się równie bogata w sukcesy.
"Po pierwsze chciałbym serdecznie podziękować Teddy'emu (Teddy Yip - szef zespołu) i Davidowi (David Stubbs - dyrektor zarządzający zespołu) za wiarę w moje możliwości i danie mi szansy reprezentowania Status Grand Prix w ich pierwszym wyścigu w GP2” – przyznał na wstępie Stanaway. "Debiutanci zawsze mieli w tej serii ciężko, jednak jest to coś normalnego. Moim celem zawsze było dotarcie do Formuły 1, a bycie konkurencyjnym w GP2 sprawi, że będę o jeden krok bliżej do jego osiągnięcia. Jako że dostałem już szansę na start w GP2 z ekipą Status, muszę się bardzo skupić, aby zaprezentować się z dobrej strony. Jeśli w tym sezonie będę w stanie ścigać się zarówno w GP2, jak i w WEC, a uważam że obie serię nawzajem się uzupełniają, to będzie to najlepszy rok w mojej karierze. Biorąc udział we wszystkich przedsezonowych testach z ekipą wiem, że możemy być naprawdę silni. Inżynierowie mają duże doświadczenie, a praca z nimi sprawia mi wielką przyjemność i jest dla mnie inspirująca. Myślę, że nadajemy na tych samych falach i nie istnieje dla nas granica, której nie bylibyśmy w stanie przekroczyć.”
"Wybór kierowców, którzy mają reprezentować twój zespół nigdy nie był łatwym zadaniem, szczególnie gdy rywalizujesz w najbliższej Formule 1 serii” – powiedział szef zespołu Status, Teddy Yip. "Od czasu gdy Richie jeździł naszym samochodem podczas posezonowych testów w Abu Dhabi w zeszłym roku, stał się obok zwycięzcy wyścigu GP3 - Marlona Stockingera - oczywistym kandydatem do reprezentowania naszej ekipy w obecnym sezonie GP2 i od tego czasu współpracowaliśmy blisko z jego partnerami, aby mogło to dojść do skutku. Nie mamy najmniejszych wątpliwości co do jego talentu. Mamy też wiedzę z pierwszej ręki na temat jego ambicji i żądzy zwycięstw z poprzedniego sezonu, który spędził z nami w GP3. Jestem przekonany, że przy odpowiedniej pomocy ma on szansę zostać przyszłym mistrzem świata i mam wielką nadzieję, że znajdziemy możliwość, aby mógł wziąć udział w całym sezonie mistrzostw GP2 z ekipą Status Grand Prix.”
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
