Pewne zwycięstwo Markiełowa

Artiom Markiełow odniósł dzisiaj pewne zwycięstwo po starcie z pole position, będąc wyraźnie najszybszym zawodnikiem w stawce. Za nim na mecie zameldowali się Alexander Albon i Oliver Rowland.

Artiom Markiełow utrzymał prowadzenie po starcie z pole position, ale sporo pomógł mu w tym pech Ralpha Boschunga. Startujący z drugiego pola Szwajcar popisał się bardzo dobrym czasem reakcji i przez chwilę mogliśmy myśleć, że z łatwością wjedzie w pierwszy zakręt jako lider, ale już po kilku metrach całkowicie zatrzymał swój samochód. Kierowcą, który nie zdołał ominąć stojącego na prostej samochodu Camposa był Raffaele Marciello, parkując centralnie na tylnym skrzydle Boschunga.

Na drugie miejsce przebił się więc Alex Albon, a na kolejnych pozycjach plasowali się Rowland, Fuoco, King, Leclerc, Latifi, a czołową ósemkę zamykał Robert Visiou. 

Na pierwszym kółku doszło również do incydentu z udziałem Seana Gelaela, który obróci się na drugim zakręcie. Z uwagi na dużą część zniszczonych części, głównie na prostej startowej, sędziowie zdecydowali się wypuścić do tor samochód bezpieczeństwa.

Bernd Maylander prowadził stawkę przez 4 okrążenia, ale podczas restartu doszło do kolejnego incydentu. Tym razem zderzyli się kierowcy Premy - Charles Leclerc próbował wyprzedzić na wyjściu z trzeciego zakrętu Antonio Fuoco, jednak atak ten był zbyt optymistyczny. Monakijczyk doprowadził do kontaktu wjeżdżając w tylną oś swojego partnera, co skończyło się dla niego wypadnięciem na pobocze. 

W tym samym momencie kontakt zaliczyli Luca Ghiotto i Gustav Malja, który skończył się wycieczką na pobocze Szweda. Mimo że przygoda ta wyglądała dość poważnie, kierowca Racing Engineering po odbyciu dodatkowego pit stopu zdołał powrócić do rywalizacji. 

W tym momencie stawkę wciąż prowadził Markiełow, a za nim podążali Albon, Rowland, Fuoco, King, Latifi, Ghiotto i Visoiu. Do rywalizacji wmieszali się jednak sędziowie, wlepiając Latifiemu karę 5 sekund za zbyt wysoką prędkość w podczas neutralizacji.

Kierowcą z czołówki, który najlepiej odnajdował się w sytuacji był Luca Ghiotto. Kierowca Russian Time nie musiał się zbytnio wysilać aby wyprzedzić Nicholasa Latifiego, a następnie także i Jordana Kinga. Włoch prezentował wyborne tempo, a szybszy był od niego jedynie Artem Markiełow, dlatego chwilę później był także przed Antonio Fuoco.

Nieco gorzej radził sobie Nyck De Vries, który przymierzał się do Roberta Visioiu przez kilkanaście okrążeń. Holender podjął próbę wyprzedzania dopiero na 2 kółka przed metą, ale nie skończyła się ona dobrze dla żadnego z zawodników. Holender próbował wcisnąć się przed Rumuna po wewnętrznej stronie trzeciego zakrętu, ale ten nie wyraził na to zgody i bezpardonowo zamknął drzwi. Decyzja ta nie była najlepsza, ponieważ obaj zawodnicy znaleźli się w żwirze. 

Na ostatnim kółku ochotę na poprawę swojej pozycji miał Oliver Rowland, jednakże Alexander Albon był na tyle mocny, że zdołał odeprzeć wszystkie ataki Brytyjczyka. 

Ostatecznie Markiełow pewnie dowiózł zwycięstwo do mety, chwilę później pojawili się tam również Albon z Rowlandem.

Oto pełne wyniki dzisiejszego wyścigu:

P Nr Kierowca Zespół Czas
1 6 Artem Markiełow RUSSIAN TIME 28 okr.
2 8 Alex Albon ART Grand Prix + 1,458
3 9 Oliver Rowland DAMS + 2,055
4 5 Luca Ghiotto RUSSIAN TIME + 5,840
5 2 Antonio Fuoco PREMA Racing + 6,629
6 15 Jordan King MP Motorsport + 10,515
7 20 Norman Nato Pertamina Arden + 13,656
8 10 Nicholas Latifi DAMS + 15,922
9 17 Sergio Canamasas Trident + 15,979
10 14 Sérgio Sette Câmara MP Motorsport + 16,282
11 21 Sean Gelael Pertamina Arden + 18,849
12 16 Nabil Jeffri Trident + 20,948
13 3 Louis Delétraz Racing Engineering + 21,301
14 7 Nobuharu Matsushita ART Grand Prix + 22,443
15 4 Gustav Malja Racing Engineering + 67,922
NSK 18 Nyck de Vries Rapax  
NSK 12 Robert Vișoiu Campos Racing  
NSK 11 Ralph Boschung Campos Racing  
NSK 19 Raffaele Marciello Trident  
NSK 1 Charles Leclerc PREMA Racin  

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze