Leclerc dominuje w kwalifikacjach

Charles Leclerc kontynuuje swoją niesamowitą pasję, dorzucając do tegorocznych sukcesów pole position do głównego wyścigu Formuły 2, zdobyte dzisiaj w Baku z dużą przewagą nad drugim Nobuharu Matsushitą i trzecim Nicholasem Latifim.

Piękna pogoda panująca w piątek w stolicy Azerbejdżanu sprawiła, że kierowcy Formuły 2 chętnie opuścili swoje stanowiska serwisowe by powalczyć o pole position do jutrzejszego, głównego wyścigu. Peleton kolorowych aut z alei serwisowej wyprowadził lider klasyfikacji generalnej, Charles Leclerc, a za nim podążali Nobuharu Matsushita i Nyck De Vries. Pierwsze kilka minut upłynęło nam pod znakiem dogrzewania opon i hamulców, przez co klasyfikacja zmieniała się bez przerw. Najwyższą pozycję okupowali przez chwilę Antonio Fuoco, Johnny Cecotto, Artem Markelov, czy wspomniani wcześniej Leclerc i Matsushita, który pozostawał na czele najdłuższej. 

Powodem takiego stanu rzeczy był wypadek Luki Ghiotto, który rozbił się na barierze, na wyjściu z 15. zakrętu, pozostawiając wokół wiele szczątek swojego samochodu. Podobnie jak w przypadku kraks z Formuły 1, zespół sędziów sportowych nie miał innego wyjścia jak wywieszenie czerwonej flagi.

Gdy porządkowi uporali się już ze zniszczonym samochodem Russian Time, wróciliśmy do walki o pole position. Chwilę po restarcie mocne tempo pokazali Leclerc i Latifi. Najpierw to Kanadyjczyk zameldował się na czele tabeli, głównie za sprawą rekordu w pierwszym sektorze, ale członek akademii Ferrari, znacznie pobił go chwilę później w drugim i trzecim odcinku toru, co wywindowało go na pozycję lidera z przewagą 0.7s. 

Przez dłuższy czas układ w czołówce pozostawał bez zmian, ponieważ wielu zawodników narzekało na zużywające się szybko opony. Sytuację tą na 4 minuty przed zakończeniem sesji wykorzystał Matsushita, wciskając się między prowadzący duet. 

Leclerc nie był pewien czy Japończyk nie wyprowadzi jeszcze mocniejszego ciosu, przez co ponownie pojawił się na torze by zaliczyć kolejne szybkie okrążenie. Próba Monakijczyka okazała się jeszcze lepsza, niż jego dotychczasowe najszybsze okrążenie, dlatego powiększył on swoją przewagę nad kierowcą ART, który jak się później okazało, złożył na dzisiaj broń. 

Leclerc pewnie zdobył więc kolejne pole position w tym sezonie i to on wystartuje jutro z pierwszego pola do głównego wyścigu w Baku. Obok niego znajdzie się Nobuharu Matsushita, a z trzeciego pola atakować będzie Nicholas Latifi.

Oto pełne wyniki dzisiejszych kwalifikacji:

P	Nr	Kierowca		Zespół		Czas
1	1		Charles Leclerc		PREMA Racing	1:52.129
2	7		Nobuharu Matsushita		ART Grand Prix	1:52.697
3	10		Nicholas Latifi		DAMS	1:52.865
4	18		Nyck de Vries		Rapax	1:53.018
5	6		Artem Markelow		RUSSIAN TIME	1:53.135
6	2		Antonio Fuoco		PREMA Racing	1:53.220
7	19		Johnny Cecotto		Rapax	1:53.314
8	17		Sergio Canamasas		Trident	1:53.354
9	9		Oliver Rowland		DAMS	1:53.479
10	12		Robert Vișoiu		Campos Racing	1:53.670
11	14		Sérgio Sette Câmara		MP Motorsport	1:53.853
12	20		Norman Nato		Pertamina Arden	1:53.900
13	21		Sean Gelael		Pertamina Arden	1:54.032
14	4		Gustav Malja		Racing Engineering	1:54.286
15	15		Jordan King		MP Motorsport	1:54.295
16	11		Ralph Boschung		Campos Racing	1:54.339
17	8		Sergey Sirotkin		ART Grand Prix	1:54.384
18	3		Louis Delétraz		Racing Engineering	1:54.688
19	16		Nabil Jeffri		Trident	1:54.857
20	5		Luca Ghiotto		RUSSIAN TIME	2:06.148