Rio Haryanto tryumfuje w niedzielnym sprincie

Rio Haryanto z ekipy Campos Racing po świetnym starcie i równej jeździe przez cały wyścig dojechał dziś do mety na pierwszym miejscu. Po zaciętej walce i wielu manewrach wyprzedzania na drugim miejscu zameldował się Stoffel Vandoorne, który wyjedzie z Bahrajnu jako lider mistrzostw GP2, a podium uzupełnił Nathanael Berthon.

Kolejność na starcie do dzisiejszego wyścigu na pierwszych 8. polach startowych ustalona była przez wyniki z głównego wyścigu. Oznaczało to, że z pole position ruszał Julian Leal, a obok niego stał Nathanael Berthon. Dalsze miejsca zajmowali Mitch Evans, Robert Visoiu, Jordan King, Alexander Rossi, Rio Haryanto i zwycięzca wczorajszego wyścigu - Stoffel Vandoorne.

Julian Leal utrzymał po starcie prowadzenie, na drugie miejsce przeskoczył Mitch Evans, a na trzecie przebił się Rio Haryanto. Nathanael Berthon spadł aż na 8. pozycję, a wyprzedzić go zdołali jeszcze Robert Visoiu, Andre Negrao, Nobuharu Matsushita i Stoffel Vandoorne. Z pierwszej dziesiątki po pierwszym okrążeniu wypadli obaj kierowcy Racing Engineering.

Po dość pechowym debiucie w pierwszym wyścigu, Nobuharu Matsushita pokazywał się z dobrej strony w dziejszym sprincie. Japończyk po 4. okrażeniach zdołał przebić się już na 5. pozycje, odnotowując w międzyczasie najszybszy czas okrążenia.

Julian Leal w miarę upływu czasu oddalał się od Mitcha Evansa, którego czasy nie były najlepsze, przez co zaczął się do niego dopierać Rio Haryanto. Indonezyjczyk przy użyciu systemu DRS przeskoczył na pozycję vice-lidera na 5. okrążeniu. W tym samym czasie doszło do kontaktu między Sergio Canamasasem, a Jordanem Kingiem. Zawodnicy ci walczyli koło w koło o 12. pozycję na wyjściu z czwartego zakrętu. Mogliśmy jednak odnieść wrażenie, że tym razem wina nie leżała po stronie Hiszpana...

Pochodzący z Kolumbii lider wyścigu nie miał spokojnego życia, ponieważ Rio Haryanto był od niego wyraźnie szybszy. Leal nie był w stanie bronić się przed nim długo, dlatego na 6. okrążeniu mieliśmy zmianę na pozycji lidera. Za jego plecami od razu utworzyła się grupka zawodników, którzy również zainteresowani byli awansem w klasyfikacji dzisiejszego sprintu.

Przez kilka okrążeń obserwowaliśmy ciekawą walkę o dwie pozostałe pozycje na podium. Jej pierwszą ofiarą był Mitch Evans, który zderzył się z Julianem Lealem w zakręcie numer 8, przecinając lewą przednią oponę. Leala wyprzedzić zdołali Robert Visoiu, Nobuharu Matsushita, Stoffel Vandoorne, a nawet Alex Rossi. Kierowca Carlinu spadał więc w klasyfikacji jak kamień.

W tym momencie do mety pozostawało jeszcze dużo czasu. W przeciągu kilku okrążeń mieliśmy wiele zmian w czołówce, gdzie po raz kolejny z najlepszej strony pokazał się Stoffel Vandoorne, który wyprzedził wszystkich zawodników i miał nawet ochotę na powalczenie z liderującym Haryanto. Jego tempo byli w stanie utrzymać mniej więcej jedynie Alex Rossi i Nathanael Berthon, którzy nie mieli wcześniej okazji zużyć swojego ogumienia.

Ostatecznie Rio Haryanto dojechał do mety na pierwszym miejscu, co oznaczało, że było to dla niego pierwsze w karierze zwycięstwo w serii GP2. Stoffel Vandoorne dzięki drugiemu miejscu utrzymał prowadzenie w klasyfikacji mistrzostw. Na ostatnim okrążeniu Nathanael Berthon zdołał przeskoczyć jeszcze przed Alexa Rossiego, wskakując na najniższy stopień podium. Później na mecie zameldowali się Leal, Matsushita, Visoiu, a punktowaną ósemkę zamknął Andre Negrao.

Następne emocje związane z serią GP2 czekają nas za 3 tygodnie, kiedy to kierowcy rywalizować będą na torze Catalunya, gdzie swój sezon zacznie również seria GP3.

P Nr Kierowca Zespół Strata
1 15 Rio Haryanto Campos Racing
2 5 Stoffel Vandoorne ART Grand Prix +3.0s
3 26 Nathanael Berthon Lazarus +5.6s
4 8 Alexander Rossi Racing Engineering +6.2s
5 3 Julian Leal Carlin +13.9s
6 6 Nobuharu Matsushita ART Grand Prix +15.9s
7 19 Robert Visoiu Rapax +19.7s
8 20 Andre Negrao Arden International +20.1s
9 7 Jordan King Racing Engineering +21.1s
10 14 Arthur Pic Campos Racing +25.6s
11 23 Richie Stanaway Status Grand Prix +32.0s
12 10 Artem Markelov Russian Time +33.2s
13 17 Daniel De Jong MP Motorsport +34.3s
14 18 Sergey Sirotkin Rapax +34.3s
15 2 Alex Lynn DAMS +35.0s
16 21 Norman Nato Arden International +39.5s
17 9 Mitch Evans Russian Time +39.5s
18 27 Zoel Amberg Lazarus +41.0s
19 22 Marlon Stockinger Status Grand Prix +43.3s
20 11 Raffaele Marciello Trident +47.5s
21 4 Marco Sorensen Carlin +49.7s
22 1 Pierre Gasly DAMS +56.5s
NSK 16 Sergio Canamasas MP Motorsport
NSK 12 René Binder Trident

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze