Valentino Rossi udzielił ostatnio wywiadu dla Sky Sport MotoGP HD, stacji która pokazuje wyścigi Motocyklowych Mistrzostw Świata we Włoszech. 9-krotny mistrz świata opowiadał m. in. o tym, co może się wydarzyć w nadchodzącym sezonie oraz o swoich perspektywach po jego zakończeniu.
Jak wiadomo przegrał rywalizację o tytuł w 2015 roku, jednak mimo końcowej porażki był to bardzo dobry czas dla popularnego „Doktora”. Czterokrotnie wygrywał wyścigi w królewskiej kategorii, tylko trzy razy nie kończył rywalizacji na podium tak to zawsze był w czołówce. Przyznacie sami, że jak na prawie 37-letniego zawodnika jest to niebywałe osiągnięcie. Wielu ekspertów podejrzewa, że będziemy świadkami ostatniego sezonu Włocha w MotoGP. Co na to główny zainteresowany? „Mój kontrakt wygasa z końcem 2016 roku” – powiedział zawodnik zespołu Movistar Yamaha MotoGP. „Muszę więc zastanowić się czy będę kontynuować swoją jazdę przez następne dwa lata czy odejdę. Jeśli zostanę, to podpiszę kontrakt na dwa sezony”.
W tym roku kończą się umowy prawie wszystkich zawodników fabrycznych w stawce, także znów szykuje się nam sezon pełen walki na torze i emocjonujących pojedynków. Każdy będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony przed swoimi pracodawcami, tak aby zapewnić sobie miejsce na kolejne lata. Trwają już rozmowy Yamahy z Jorge Lorenzo, Honda będzie chciała zatrzymać Marca Márqueza i prawdopodobnie Daniego Pedrosę.
Natomiast Rossi nie planuje odkładać swojej decyzji na koniec roku. „Zrobię tak jak mówiłem w 2014 roku: Zaczekam, aż odbędzie się pierwszych parę wyścigów; po 5,6 weekendach wyścigowych zacznę myśleć o tym, co dalej”
– powiedział.
Włoch pokazuje, że wiek nie jest żadną przeszkodą w profesjonalnym ściganiu. Pomimo, iż jest najstarszym zawodnikiem startującym w królewskiej kategorii, w sezonie 2015 udowodnił, że ciągle ma realne szanse na kolejny tytuł mistrza świata i wciąż może rywalizować na najwyższym poziomie.
A do Gran Prix Kataru pozostały już tylko 34 dni. Czy Wy też nie możecie się doczekać?
Źródło: motogp.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
