Zwycięstwo Rosberga i potężny wypadek Magnussena w Grand Prix Belgii

Nico Rosberg odniósł pewne zwycięstwo w dramatycznym wyścigu o Grand Prix Belgii. Na drugim stopniu podium stanął Daniel Ricciardo, a trzecie miejsce zajął Lewis Hamilton, który po gigantycznej karze związanej z wymianą komponentów jednostki napędowej i starcie z ostatniego rzędu przebił się przez stawkę i był w stanie finiszować w pierwszej trójce. Potężny wypadek na początku rywalizacji zaliczył Kevin Magnussen, który został wysłany do szpitala, gdzie stwierdzono uraz lewej kostki. 

Tegoroczny wyścig o Grand Prix Belgii cieszył się wyjątkowo dużym zainteresowaniem wśród kibiców – głównie za sprawą Maxa Verstappena, dla którego na tor Spa-Francorchamps przyjechało wielu holenderskich fanów. Kierowca Red Bulla ruszał do wyścigu z drugiego pola i miał szansę na co najmniej zdobycie kolejnego podium. Szanse na dobry rezultat były tym większe, że z ostatniego pola obok Fernando Alonso ruszał aktualny mistrz świata Lewis Hamilton, który otrzymał łącznie karę cofnięcia o 60 miejsc na starcie za wymiany podzespołów jednostek napędowych, by w przyszłości uniknąć kar i zwiększyć szanse na obronę mistrzowskiego tytułu.

Tuż przed wyścigiem okazało się, że Marcus Ericsson, który wywalczył 20. pole startowe, będzie musiał wystartować z alei serwisowej po wykryciu przez zespół Sauber problemu z układem chłodniczym. Pogoda na torze w Spa była wręcz idealna dla kibiców – temperatura powietrza wynosiła 26 stopni, a temperatura toru – 37 stopni. Zdecydowana większość kierowców ruszała do wyścigu na oponach miękkich, z wyjątkiem Maxa Verstappena, kierowców Force India, Williamsa i Jensona Buttona, którzy ruszali na supermiękkiej mieszance oraz Lewisa Hamiltona i Fernando Alonso, który w swoich samochodach mieli założone opony pośrednie.

Do wyścigu najlepiej wystartował Nico Rosberg, który uniknął kolizji z pierwszego zakrętu. Właśnie tam doszło do kolizji między kierowcami Ferrari – Kimim Räikkönen i Sebastianem Vettelem; Niemiec obrócił się w La Source i spadł na ostatnie miejsce. Szczęścia nie miał również Max Verstappen, który uszkodził w tym zdarzeniu przednie skrzydło. Chwilę później jadący na siódmej pozycji Carlos Sainz doznał awarii prawej tylnej opony i nie był w stanie dojechać do alei serwisowej. Z wyścigu odpadli również Jenson Button i Pascal Wehrlein. Z kolei Kimi Räikkönen, Felipe Nasr, Max Verstappen, Sebastian Vettel i Felipe Massa musieli zjechać do boksów ze względu na uszkodzenia w swoich samochodach. Prowadził Rosberg przed Hülkenbergiem, Ricciardo, Bottasem i Pérezem.

Na szóstym okrążeniu wyścigu konieczny był wyjazd samochodu bezpieczeństwa. Kevin Magnussen, który jechał na punktowanej pozycji, doznał uślizgu na szczycie Eau Rouge i z impetem zakończył jazdę na okalających tor bandach. Na szczęście duński kierowca był w stanie wyjść z samochodu o własnych siłach, jednak jego maszyna była w fatalnym stanie. W trakcie uderzenia z auta wypadł zagłówek kierowcy, co z pewnością będzie w najbliższej przyszłości tematem rozmów FIA do spraw bezpieczeństwa w wyścigach.

Okres safety caru wykorzystał między innymi Nico Hülkenberg i Sergio Pérez, który zjechali do alei serwisowej na wymianę ogumienia. Całą tą dramaturgię wykorzystali najlepiej Daniel Ricciardo, który awansował na drugie miejsce, ale również startujący z ostatniej linii Fernando Alonso i Lewis Hamilton, którzy znaleźli się na czwartym i piątym miejscu. Ta dwójka miała w swoich samochodach założone opony pośrednie, dzięki czemu mogli na tym etapie przejechać dłuższy dystans wyścigu.

Z powodu poważnych uszkodzeń bariery po potężnym wypadku Kevina Magnussena dyrekcja wyścigu zdecydowała się na dziewiątym okrążeniu wyścigu o Grand Prix Belgii wywiesić czerwoną flagę. Jednocześnie FIA poinformowała o tym, że Magnussen jest w pełni przytomny, jednak doznał urazu lewej kostki i pozostanie w centrum medycznym na dalszą obserwację. 

Okres czerwonej flagi oznaczał, że kierowcy mogli dowolnie zmieniać opony. Lewis Hamilton, który znajdował się na piątym miejscu, dzięki czerwonej fladze znalazł się w idealnej sytuacji, by powalczyć w tym wyścigu co najmniej o podium, a nawet zwycięstwo. Pozycję wyżej znajdował się Fernando Alonso, który również miał szansę na walkę o dużą liczbę punktów. Przypomnijmy, że wspomniana dwójka do tego dramatycznego wyścigu startowała z ostatniej linii.

O godzinie 14:41 kierowcy wyjechali z alei serwisowej i podążali za samochodem bezpieczeństwa. W boksach do samochodu Rosberga założyli opony pośrednie, z kolei Hamilton miał miękkie opony. Daniel Ricciardo ponownie założył opony miękkie, podobnie jak zdecydowana większość stawki. Po przejechaniu okrążenia za samochodem bezpieczeństwa wyścig został wznowiony. Prowadził Rosberg przed Ricciardo, Hülkenbergiem, Alonso i Hamiltonem. Kierowca McLarena próbował nawet wyprzedzić reprezentanta Force India, jednak manewr wyprzedzania nie doszedł do skutku. Na kolejnym okrążeniu Hamilton skutecznie poradził sobie z Alonso na prostej Kemmel i awansował tym samym na czwarte miejsce. Z tyłu stawki również zrobiło się bardzo ciekawie – o czternastą pozycję walczyli Kimi Räikkönen i Max Verstappen. Holender najpierw agresywnie wypchnął kierowcę Ferrari na szykanie po prostej Kemmel, a następnie na kolejnym kółku na tej samej prostej zajechał drogę fińskiemu kierowcy.

W międzyczasie Rosberg wypracował sobie ponad sekundową przewagę nad Ricciardo, a Australijczyk miał kolejne 4 sekundy różnicy nad Hülkenbergiem. Kierowca Force India początkowo odpierał ataki ze strony Hamiltona, jednak później przewaga Niemca wzrosła do sekundy. Na 17. okrążeniu wyścigu do alei serwisowej zjechał Max Verstappen, który ponownie wyjechał na oponach miękkich.. W tym samym czasie Sebastian Vettel wyprzedził Daniiła Kwiata i znalazł się na ósmym miejscu. Kółko później Hamilton z wykorzystaniem systemu DRS pewnie poradził sobie z Hülkenbergiem i awansował na trzecie miejsce. Brytyjczyk na dohamowaniu do szykany Les Combes po prostej Kemmel co prawda zblokował opony, jednak bardzo szybko odskoczył od kierowcy Force India i rzucił się on w pogoń za znajdującym się na drugim miejscu Danielem Ricciardo. W tym samym miejscu kilka minut później doszło do kontaktu kołami między Kimim Räikkönenem a Romainem Grosjeanem, a Valtteri Bottas awansował na dziewiąte miejsce kosztem Daniiła Kwiata.

Wkrótce Lewis Hamilton zgłosił swojemu zespołowi, że ma problemy z przyczepnością swoich opon. Brytyjczyk ponownie założył miękką mieszankę, jednak jego postój nie należał do najszybszych. Kierowca Mercedesa wyjechał ostatecznie na dziewiątym miejscu, a tuż za nim Kimi Räikkönen wyprzedził Estebana Gutierreza i awansował do czołowej dziesiątki. Sędziowie w międzyczasie ukarali Felipe Nasra karą doliczeniem pięciu sekund za wyjazd poza tor i zyskanie przewagi. Na przestrzeni dwóch zakrętów dwie pozycje stracił Romain Grosjean – najpierw wyprzedził go Felipe Massa, a następnie Max Verstappen i Francuz spadł na 12. miejsce. Kierowca Haasa niedługo później znalazł się u mechaników na wymianę opon, podobnie jak Sebastian Vettel, Fernando Alonso i Nico Hülkenberg – między ostatnią dwójką na wyjeździe z alei serwisowej doszło do kontaktu.

Na 26. okrążeniu wyścigu doszło do ciekawego pojedynku między Maxem Verstappenem a Sebastianem Vettelem. Najpierw Vettel wyprzedził kierowcę Red Bulla na nawrocie La Source, jednak Holender odpowiedział Niemcowi na prostej Kemmel i zachował ósmą lokatę. Okrążenie później zawodnik Ferrari dokładnie w tym samym miejsc znowu wyprzedził Verstappena, który na dohamowaniu mocno zblokował mocno opony. Chwilę po tym kierowca Red Bulla ponownie zjechał do swoich mechaników, gdzie znów założono mu opony miękkie. Oprócz Lewisa Hamiltona i Maxa Verstappena wszyscy kierowcy ścigali się korzystając z opon pośrednich.

Brytyjczyk miał przewagę pod względem ogumienia nad Danielem Ricciardo i szybko zbliżał się do Australijczyka. Podczas gdy Hamilton stale zbliżał się do kierowcy Mercedesa, Sergio Pérez wyprzedził Fernando Alonso i awansował na piątą pozycję. Wkrótce okazało się jednak, że opony w samochodzie Hamiltona nie były w stanie przejechać zbyt długiego dystansu wyścigu i Brytyjczyk ponownie zjechał do boksów, gdzie tym razem założono mu opony pośrednie. Wyjechał on między Nico Hülkenbergiem i Sergio Pérezem. W międzyczasie Vettel atakował znajdującego się na siódmym Felipe Massę, jednak popełnił błąd w Les Combes, przez co Brazylijczyk obronił swoją lokatę. Z kolei Hamilton, który powiedział swojemu zespołowi, że nie jest pewien, czy ta strategia opon jest prawidłowa, wyprzedził na prostej Kemmel Nico Hülkenberga i powrócił na pozycję gwarantującą Brytyjczykowi podium. Prowadził Rosberg, który nad Ricciardo miał bezpieczną, 12-sekundową przewagę.

Na 9. okrążeń przed końcem Vettel z wykorzystaniem systemu DRS wyprzedził Alonso i wskoczył na szóstą pozycję. Kierowca McLarena musiał patrzeć w boczne lusterka, gdyż za jego plecami podążali Felipe Massa i Valtteri Bottas. Do kierowców Williamsa wkrótce dojechał także Kimi Räikkönen, co mogło zapowiadać ciekawą walkę o punktowane pozycje. Hiszpan finalnie utrzymał swoją pozycję, a największy spadek zaliczył Felipe Massa, który w końcówce wyścigu został wyprzedzony przez Valtteriego Bottasa i Kimiego Räikkönena.

Ostatecznie Nico Rosberg pewnie wygrał pełen dramaturgii wyścig o Grand Prix Belgii na torze Spa-Francorchamps. Drugie miejsce zajął Daniel Ricciardo, a podium uzupełnił Lewis Hamilton, który po starcie z ostatniego rzędu przebił się przez stawkę i wykorzystał chaos z początku wyścigu, by ostatecznie zdobyć 15 punktów do klasyfikacji kierowców.

Na czwartej i piątej pozycji rywalizację ukończyli kierowcy Force India – Nico Hülkenberg i Sergio Pérez. Jako szósty linię mety przekroczył Sebastian Vettel, na siódmej pozycji znalazł się Fernando Alonso, ósme miejsce zdobył Valtteri Bottas, dziewiąty był Kimi Räikkönen, a czołową dziesiątkę zamknął Felipe Massa. Max Verstappen, dla którego do Spa przybyło wielu holenderskich kibiców, po starcie z pierwszej linii ostatecznie ukończył wyścig na jedenastym miejscu po konieczności wymiany przedniego skrzydła po kontakcie z pierwszego zakrętu.

Kevin Magnussen znalazł się w szpitalu po potężnym wypadku. Kierowca Renault stracił przyczepność na szczycie zakrętu Eau Rouge i niezwykle mocno uderzył w barierę. U duńskiego kierowcy stwierdzono pęknięcie kostki, jednak na szczęście nie stwierdzono poważniejszych obrażeń.

Formuła 1 powraca do życia już za tydzień, kiedy kierowcy powalczą o Grand Prix Włoch na legendarnym torze Monza.

P Nr Kierowca Zespół   Rezultat
1 6 Nico Rosberg Mercedes AMG Petronas F1 Team 44 okr.
2 3 Daniel Ricciardo Red Bull Racing + 14,113
3 44 Lewis Hamilton Mercedes AMG Petronas F1 Team + 27,634
4 27 Nico Hülkenberg Sahara Force India F1 Team + 35,907
5 11 Sergio Pérez Sahara Force India F1 Team + 40,660
6 5 Sebastian Vettel Scuderia Ferrari + 45,394
7 14 Fernando Alonso McLaren Honda + 59,445
8 77 Valtteri Bottas Williams Martini Racing + 1:00.151
9 7 Kimi Räikkönen Scuderia Ferrari + 1:01.109
10 19 Felipe Massa Williams Martini Racing + 1:05.873
11 33 Max Verstappen Red Bull Racing + 1:11.138
12 21 Esteban Gutiérrez Haas F1 Team + 1:13,877
13 8 Romain Grosjean Haas F1 Team + 1:16,474
14 26 Daniił Kwiat Scuderia Toro Rosso + 1:27,097
15 45 Jolyon Palmer Renault Sport F1 Team + 1:33,165
16 31 Esteban Ocon Manor Racing MRT + 1 okr.
17 12 Felipe Nasr Sauber F1 Team + 1 okr.
NSK 20 Kevin Magnussen Renault Sport F1 Team  
NSK 9 Marcus Ericsson Sauber F1 Team  
NSK 55 Carlos Sainz Jr Scuderia Toro Rosso  
NSK 22 Jenson Button McLaren Honda  
NSK 94 Pascal Wehrlein Manor Racing MRT  

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze