Jorge Lorenzo przyznaje, że przewaga odniesiona podczas testów na torze Sepang daje poczucie pewności przed nadchodzącym sezonem.
Kierowca Yamahy w fantastycznym stylu zakończył ostatni dzień testów na torze Sepang, jako jedyny z czasem 1:59.540, zszedł poniżej bariery dwóch minut. Swój najlepszy rezultat wykręcił na miękkiej mieszance opon Michelin, której nie użył we wtorek, ze względu na wypadek Lorisa Baza. Hiszpan pokonał drugiego w środę, Valentino Rossiego o 0.976s, co pokazało jego dominację podczas sesji.
Kiedy wielu kierowców narzeka na opony Michelin, Lorenzo twierdzi że zaczyna dostosowywać się do ogumienia francuskiego producenta, starając się zmienić swój styl jazdy, wyuczony przy pracy z Bridgestonami. „Czasy mówią same za siebie. Sekunda przewagi to dużo, daje przywilej czucia się swobodnie”
, przyznaje. „Przednie opony Michelin są znacznie lepsze, a ostatnie dwa komplety dają mi pozwoliły mi poczuć się pewnie, znacznie bliżej im do Bridgestone'ów”
.
Hiszpan, podczas ostatniego dnia testów jeździł zmodyfikowanym motocyklem z 2015 roku. Podjął decyzję o wyborze takiej maszyny, ze względu na trudności jego kolegi z Yamahy – Valentino Rossiego ze zrozumieniem motocykla w pełni przygotowanego na nadchodzący sezon. „Wielu rzeczy jeszcze nie stosowaliśmy w motocyklu. Najważniejszą dla nas sprawą było ustawienie elektroniki i próby adaptacji do ogumienia Michelin. Dziś nie jeździłem nowym motocyklem, tylko połączeniem maszyny z 2015 i 2016 roku, bo deszcz przeszkodził nam w jazdach. Nowego motocykla próbowałem dwukrotnie i nie czułem takiej przewagi”
, podsumował Lorenzo.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
