Lorenzo łamie barierę dwóch minut

Środowe zajęcia na torze przebiegały pod znakiem opadów deszczu.

Najlepszy czas trzeciego dnia przedsezonowych testów na torze Sepang wykręcił Jorge Lorenzo. Kierowca Yamahy jako jedyny zawodnik zszedł poniżej granicy dwóch minut, kończąc sesję z czasem 1:59.540. Drugi, ze stratą 0.976s był jego kolega z zespołu, Valentino Rossi. Na trzecim miejscu znalazł się Marc Márquez z wynikiem 2:01.047.

Pierwsza godzina ostatniego dnia testów przebiegła niemal w całkowitej ciszy. Zawodnicy wykręcali jedynie okrążenia instalacyjne, a powodem takiego obrotu spraw był mokry tor. Pierwszym liderem dnia był Marc Márquez, który przez prawie trzy godziny widniał na czele tabeli.

Sytuacja zaczęła się zmieniać w czwartej godzinie sesji, kiedy tor przesechł, pozwalając kierowcom wrócić do zajęć. Na pierwsze miejsce wskoczył Rossi, z czasem 2:00.556, a za nim uplasowali się Lorenzo i Casey Stoner, który jako pierwszy pokonał czas kierowcy Hondy. W międzyczasie wypadek zaliczyła Andrea Iannone, jednak kierowcy nic się nie stało i szybko powrócił do boksu zespołu. Pod koniec czwartej godziny jazd najlepszy czas wykręcił Jorge Lorenzo, wyprzedzając Rossiego o 0.540s, a w zakręcie nr 5 wywrotkę zaliczył Tito Rabat. Debiutującemu w królewskiej klasie Hiszpanowi nic się nie stało, za to motocykl znacząco ucierpiał nie pozwalając na dalszą jazdę.

Na początku kolejnej godziny nad tor nadeszły ciężkie chmury. Deszcz rozpadał się na tyle, że kierowcy zrezygnowali z jazdy. Kiedy zespoły zaczęły rozważać zakończenie sesji, na tor wyjechał Scott Redding, a na niespełna dwie godziny przed końcem testów niebo przetarło się na tyle, że tor znów zaczął przesychać. Kierowcy wyjechali na swoje okrążenia. Malezyjski upał szybko wysuszył tor, a na początku ostatniej godziny Lorenzo po raz pierwszy złamał barierę dwóch minut, wykręcając czas 1:59.966. Nie był on jedynym kierowcą, poprawiającym swój wynik. Na trzecią pozycję wskoczył Cal Crutchlow, z rezultatem 2:00.992, a szósty, najszybszy wczoraj Petrucci, 2:01.217.

Pod koniec sesji Lorenzo wyśrubował swój rezultat, kończąc ostatni dzień pierwszej tury testów z wynikiem pół sekundy słabszym od Pole Position z ubiegłego sezonu, a Rossi i Maequez zamknęli pierwszą trójkę. Za nimi uplasowali się Cal Crutchlow i Stoner, szóste miejsce zajął drugi z kierowców Hondy, Dani Pedrosa. Dalej w stawce znalezła się para Pramac Racing – Petrucci i Redding. Zostali rozdzieleni przez fabryczne Ducati Andrei Iannone, który był ósmy. Dziesiąte miejsce przypadło kierowcy Suzuki, Maverickowi Vinialesowi.