Zawodnicy Motocyklowych Mistrzostw Świata o godzinie 20.05 naszego czasu rozpoczęli FP2. Warunki atmosferyczne były znacznie lepsze jak rano, temperatura nawierzchni wzrosła do 55 st. C. Większość zawodników wyjechała na twardej tylniej oponie, niektórzy z nich mieli później założyć twardy przód.
Od początku sesji motocykliści wykręcali bardzo dobre okrążenia, w szczególności wyróżniali się Andrea Iannone, Marc Márquez, Jorge Lorenzo i Dani Pedrosa. Włoch był na czele tabeli z rezultatem 1’33.388. Pecha miał Toni Elias, zastępujący w ten weekend kontuzjowanego Karela Abrahama, który został wypchnięty poza tor.
Podczas gdy większość zawodników zjechała do boksów po pierwszym wyjeździe, na torze pozostali Bradley Smith i Aleix Espargaro, którzy śrubowali swoje czasy i doskonalili ustawienia motocykla. W połowie sesji wszyscy motocykliści pojawili się z powrotem na torze. I od razu Marc Márquez zaczął od szybkiego uderzenia, zmienił Włocha z fabrycznego Ducati uzyskując najlepszy rezultat dnia – 1’33.308. Był to o ponad pół sekundy lepszy czas od rekordu toru osiągniętego podczas wyścigu na tym torze. Następnie Hiszpan przeżył nerwowe chwile po tym, jak wyraźnie zwolnił jadący przed nim Yonny Hernandez, a zawodnik Repsol Hondy musiał się ratować wyjeżdżając poza tor.
Twardy przód założył na swoją Yamahę Jorge Lorenzo i już po chwili wykręcił 1’33.256 dzięki czemu wyprzedził Márqueza o 0,052s. Na piętnaście minut przed końcem za dwoma Hiszpanami plasowali się: Andrea Iannone, Dani Pedrosa, Andrea Dovizioso, Pol Espargaro, Bradley Smith, Cal Crutchlow, Scott Redding i Valentino Rossi. Świetnie spisywał się na tym etapie Stefan Bradl, który po przesiadce na Aprilię z Forward Yamahy, awansował na 16. pozycję. Trzeba dodać, że to dopiero drugi raz jak Niemiec jeździ na tej maszynie. Zawodnicy Suzuki – Maverick Viñales i Aleix Espargaro – zajmowali odpowiednio 13. oraz 14. lokatę. Natomiast debiutant z Moto3, Jack Miller zanotował doskonałe kółko i zepchnął starszego z braci Espargaro z 15. miejsce.
Pod koniec sesji do pracy zabrał się Bradley Smith, zaczął znacząco poprawiać swoje czasy, odpalał kolejne sektory na czerwono i awansował na 5. pozycję. Również Márquez i Dovizioso walczyli o jak najlepsze rezultaty, Hiszpan zaś jeszcze poprawił się na czele tabeli. Poważny high-side zaliczył natomiast Pol Espargaro, na szczęście Hiszpanowi nic poważnego się nie stało.
W międzyczasie Lorenzo wyrównał czas obrońcy mistrzowskiego tytułu, by za chwilę o 0,003s wyprzedzić swojego rodaka. I tak oto zawodnik Movistar Yamahy zakończył pierwszy dzień zmagań na torze Indianapolis jako lider tabeli. Za Jorge uplasowali się Márquez, Dovizioso, Iannone, Crutchlow, Pol Espargaro, Pedrosa, Redding, Smith oraz Rossi.
Pierwsza dziesiątka MotoGP zmieściła się w jednej sekundzie. Gorzej dzisiaj szło zarówno Rossiemu i Pedrosie, jak i zawodnikom Suzuki. Wyróżniali się za to Lorenzo i Márquez. Zatem kto jutro wywalczy pole position?
Odpowiedź na to pytanie poznamy podczas relacji z kwalifikacji, które odbędą się jutro od godziny 19:30 (FP4), wcześniej jednak będziemy emocjonować się FP3 – o 15:55.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
