Jack Miller ujawnił niedawno, że jego waga jest taka sama jak podczas startów w kategorii Moto3, kiedy to do ostatniego wyścigu walczył o mistrzowski tytuł.
Australijczyk w 2014 roku przegrał tytuł z Alexem Márquezem, a potem awansował bezpośrednio do kategorii MotoGP do zespołu LCR Honda, podpisując trzyletnią umowę bezpośrednio z fabryką Hondy. Po roku Miller przeszedł do zespołu Marc VDS i udało mu się nawet zwyciężyć po raz pierwszy w MotoGP, a miało to miejsce podczas Tourist Trophy w Assen. Oprócz premierowego zwycięstwa miał też kilka poważnych upadków, które zakończyły się kontuzją i wykluczyły go ze startów w pięciu wyścigach sezonu. Podczas pierwszego upadku złamał nogę, a po sezonie usunięto mu wszystkie płytki i śrubki, tak by mógł rozpocząć intensywny trening.
„To była bardzo pracowita zimowa przerwa”
– powiedział Miller. „Najpierw poddałem się chirurgicznemu usunięciu płytek i śrub z mojej nogi, a potem rozpocząłem rehabilitację, tak by być dobrze przygotowanym do nadchodzącego sezonu. Kilka ostatnich tygodni spędziłem w Kalifornii, trenuję tu głównie na siłowni i na rowerze, ale ostatnio udało mi się pojeździć kilka razy na motocyklu motocrossowym. Obecnie moja waga jest taka sama jak w Moto3 i rozpoczynam ten sezon w lepszej formie niż kiedykolwiek wcześniej”
W tym roku Miller będzie współpracował z Ramonem Aurinem, który zastąpi Cristiana Gabbariniego.
„Nie mogę się doczekać testów, chcę zobaczyć co nowego przygotowała Honda. Testy, które odbyły się pod koniec zeszłego roku były pozytywne i mam nadzieję, że będziemy kontynuować tę pracę w Malezji w przyszłym tygodniu”
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
