Shakedown nowego samochodu GP3 - dzień drugi

Dzisiaj na francuskim torze Magny-Cours odbył się drugi dzień shakedownu nowego samochodu GP3, GP3/16, który ponownie wypadł bardzo dobrze. Każdy z zespołów dysponował po jednym samochodzie, aby w pełni skupić się na zrozumieniu działania wszystkich systemów.

Tak samo jak wczoraj, poranek przywitał nas deszczem, przez co nie zachęciło to specjalnie zawodników do wykonywania dłuższych przejazdów. Cała stawka zaliczyła okrążenia instalacyjne dopiero po 30. minutach, a gdy lekko przestało padać, kierowcy zaprali się do pracy. Przez jakiś czas oglądaliśmy dłuższe przejazdy, aż do momentu, kiedy nad francuskim obiektem po raz kolejny pojawił się deszcz.

Pierwszą część testów na czele tabeli zakończył tegoroczny reprezentant ekipy ART Grand Prix - Charles Leclerc, a suma przejechanych przez wszystkich kierowców przed przerwą na lunch okrążeń wyniosła 259.

Po przerwie zespoły dokonały zmian w kokpitach swoich samochodów. W ekipie Trident Artur Janosz miał okazję prowadzić nowy samochód jako pierwszy, a na drugą część dnia zmienił go Antonio Fuoco. Warunki atmosferyczne poprawiły się nieco pod koniec shakedownu, jednakże zawodnicy cały czas korzystali z bieżnikowanych opon Pirelli.

Najlepszy czas popołudniowej sesji, a jak się później okazało, również i całego dnia, wykręcił właśnie Fuoco. Od rana wszyscy zawodnicy zaliczyli łącznie 502 okrążenia, co razem z wczorajszymi 323. daje nam 825. Pierwszego dnia najbardziej pracowita była ekipa Jenzer Motorsport, której kierowcy przejechali 68 okrążeń, a drugiego najczęściej na torze oglądaliśmy reprezentantów Campos Racing, którzy wykręcili 97 kółek.

Pierwsze oficjalne testy serii GP3 odbędą się w dniach 22-24 marca na portugalskim torze Estoril.

„Shakedown przebiegł bardzo dobrze, nawet lepiej niż się spodziewaliśmy. Byliśmy nieco ograniczeni przez warunki pogodowe; gdyby były one lepsze, zawodnicy przejechali by jeszcze więcej okrążeń, jednak i tak jesteśmy zadowoleni z wykręconych przez nich w dwa dni 825. kółek. Doświadczyliśmy zaledwie kilku problemów i wiemy co zrobić, aby rozwiązać je przed pierwszymi testami na Estoril. Shakedown zdał swój egzamin i zespoły wiedzą teraz jak obsługiwać ten samochód. Dzięki temu będą mogły one skoncentrować się podczas pierwszych testów w tym miesiącu na osiągach swoich kierowców” - podsumował shakedown Didier Perrin, dyrektor techniczny serii GP3.

„Shakedown poszedł mi bardzo dobrze. Nie były to najłatwiejsze warunki, ponieważ padało praktycznie przez cały dzień, ale samochód wydaje się być dobry. Silnik ma więcej mocy niż rok temu. Myślę, że musimy zaczekać do testów na Estoril, aby sprawdzić jak samochód zachowuje się na suchej nawierzchni, ale w tym momencie wygląda bardzo dobrze. Ciężko jest porównać obecny model z poprzednikiem, ponieważ w 2015 nigdy nie ścigaliśmy się w deszczu, ale generalnie czuć nieco więcej docisku i większą przyczepność. Już nie mogę się doczekać pierwszego oficjalnego testu. Mam nadzieję, że zastaniemy wtedy suchy tor, ale podczas tego shakedownu wykonaliśmy z zespołem bardzo dobrą pracę. Nie mieliśmy żadnej awarii. Wszystko wygląda naprawdę dobrze” – powiedział Antonio Fuoco, autor najlepszego czasu drugiego dnia shakedownu.

Źródło: GP3series.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze