Valtteri Bottas otrzymał karę cofnięcia o trzy pola startowe na starcie sobotniego sprintu F1 w Miami za spowodowanie incydentu z Oscarem Piastrim w kwalifikacjach do tegoż sprintu.
Piastri rozpoczynał szybkie okrążenie, zanim trafił na wolno jadącego Bottasa w pierwszym zakręcie. Obaj kierowcy w ostatniej chwili odbili w taki sposób, że nie doszło do większego kontaktu i uszkodzeń bolidów.
Podczas przesłuchania z sędziami, Bottas oraz Sauber przyznali, że ekipa nie poinformowała swojego zawodnika o nadjeżdżającym McLarenie. Z tego względu zdecydowali się nałożyć na Fina karę cofnięcia o trzy pola na starcie sobotniego sprintu.
W wydanej decyzji możemy przeczytać, że „główna odpowiedzialność spoczywa na kierowcy, aby zapewnić, że nie znajdzie się w miejscu, w którym może potencjalnie przeszkodzić innemu zawodnikowi”
. Dodano także, że Bottas „jechał wolno na linii wyścigowej i spowodował całą sytuację”
. Zaznaczono jednak, że „błąd ze strony zespołu znacząco przyczynił się do incydentu”
.
Bottas, który pierwotnie zakwalifikował się na 18. polu startowym, spadnie tym samym na sam koniec stawki i ruszy z P20. Na karze Fina skorzysta duet Williamsa – Alex Albon i Logan Sargeant.
Sprint F1 w Miami wystartuje w sobotę o 18:00 polskiego czasu.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.