Sergio Pérez został ukarany czterema punktami karnymi za incydenty, których był autorem podczas wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Japonii.
Wyścig Pereza był zupełnie inny niż zespołowego kolei, Maxa Verstappena, który wygrał po raz 13. w tym sezonie, a Red Bull wywalczył szósty tytuł mistrza świata konstruktorów Formuły 1.
Odstające tempo Péreza względem mistrza świata-elekta widoczne było już w kwalifikacjach, w których różnica między duetem wyniosła aż 0,8 sekundy. Dodatkowo Meksykanin przegrał rywalizację w czasówce z duetem McLarena, a także Charlesem Leclerkiem z Ferrari i do GP Japonii startował z piątego pola.
Już na pierwszym okrążeniu Pérez został uwikłany w incydent z Lewisem Hamiltonem i musiał zjechać do alei serwisowej. Spadł przez to na odległe, 18. miejsce. To był jednak początek problemów kierowcy. Okazało się, że wjeżdżając do alei serwisowej, wyprzedził on Fernando Alonso podczas okresu samochodu bezpieczeństwa, za co otrzymał karę doliczenia 5 sekund do jego czasu pit stopu i dwa punkty karne do jego licencji.
Od tego momentu starał się on przebić przez stawkę i wywalczyć chociaż kilka punktów. Na 12. okrążeniu Pérez podjął próbę wyprzedzenia Kevina Magnussena w nawrocie, jednak na hamowaniu zblokował swoje opony i uderzył w tylne lewe koło kierowcy Haasa, powodując jego obrócenie się. Sam Pérez również doznał kolejnych uszkodzeń i ponownie musiał zjechać do alei serwisowej, ale został również ukarany przez sędziów za spowodowanie kolizji – ponownie 5 sekund kary i kolejne dwa punkty karne.
Red Bull Racing postanowił wycofać Péreza z wyścigu po drugim incydencie z powodu uszkodzeń, chociaż jeszcze nie odbył kar czasowych.
Zgodnie z regulaminem sportowym, jeśli kara nie zostanie odbyta, «może» zostać nałożona na następny wyścig. To spowodowało, że Pérez został wypuszczony na tor ze stratą 26 okrążeń do lidera Verstappena, aby odbyć swoją drugą karę czasową i oczyścić się przed Grand Prix Kataru. Szerzej tę sytuację opisaliśmy w oddzielnym artykule.
Teraz Pérez za okres 12 miesięcy ma 7 punktów karnych na koncie, a po przekroczeniu limitu 12 karnych oczek kierowca ma zakaz startu w następnym wyścigu.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.