Lewis Hamilton w wyniku problemów, które pojawiły się w kwalifikacjach przed jutrzejszym wyścigiem o Grand Prix Chin, będzie musiał jutro skorzystać z drugiej jednostki napędowej.
Mistrz świata nie był w stanie przejechać w czasówce pomiarowego okrążenia po zgłoszeniu problemów z silnikiem. Sugerowano później, że być może wystąpił problem z systemem ERS. Jak się okazało, awarii uległ generator MGU-H i z tego względu Hamilton będzie musiał korzystać z drugiej jednostki napędowej.
Zespół ma jednak nadzieję, że uszkodzony motor będzie można w przyszłości ponownie wykorzystać. Lewis Hamilton tymczasem do jutrzejszego wyścigu wystartuje z końca stawki.
„Oczywiście to rozczarowujące, że dzisiaj nie udało się niczego dokonać. Mimo wszystko ze względu na karę za wymianę skrzyni biegów zapowiadał się ciężki weekend. Takie rzeczy są dla nas testem. W chwili obecnej jesteśmy w trudnej sytuacji, ale wkrótce się wydostaniemy. Mamy dobry samochód, a zespół wykonuje świetną pracę. Są obszary, w których można się poprawić, jednak nadal jest to początek sezonu i wiem, że uda nam się tego dokonać”
– mówił Hamilton.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
