Niedziela na Moscow Raceway

Niedzielny wyścig wywrócił klasyfikację ogólną kierowców i zmienił lidera wśród producentów. Pechowo dla Mercedesa, tym razem szczęśliwie dla Audi.

Trening

To była długa noc dla ekipy Audi. Mechanicy musieli naprawić samochody Mattiasa Ekströma i Miguela Moliny, które uległy wczoraj uszkodzeniu w dwóch kolizjach. Zaraz po godzinie 10. wszyscy kierowcy stawki mogli już rozpocząć ćwiczenia. Temperatura powietrza wynosiła 16°C, a niebo było lekko zachmurzone. Najlepszym czasem 1:29.780 długo cieszył się debiutant, zastępujący Timo Scheidera, Antonio Giovinazzi. Włocha pod koniec sesji, swoim odbudowanym Audi, wyprzedził Mattias Ekström uzyskując czas 1:28.664 i na pierwszej pozycji pozostał już do końca. Kolejne wyniki wykręcili: Miguel Molina +0,191, Bruno Spengler +0,230, Mike Rockenfeller, Nico Müller, Pascal Wehrlein, Jamie Green, Marco Wittmann, Edoardo Mortara, a pierwszą dziesiątkę zamknął Adrien Tambay. Daniel Juncadella tym razem pilnie trenował pit-stopy i przejechał najmniej okrążeń.

Kwalifikacje

Kwalifikacje odbyły się w podobnych warunkach atmosferycznych, jak trening. Temperatura powietrza 15.9°C, asfaltu 19.4°C. Niebo pochmurne, ale bez szansy opadów deszczu, tor całkowicie suchy.

Jako pierwszy na tor wyjechał Timo Glock, ale pozostali kierowcy też nie czekali długo w boksach. Tom Blomqvist jechał po najlepszy czas weekendu, niestety na ostatnim zakręcie obrócił swój samochód i nie ustanowił rekrodu. W połowie czasówki pierwsza trójka wyglądała następująco Mattias Ekström, Marco Wittmann oraz Mike Rockenfeller. Kierowcy zdecydowali się na zjazd do boksów i pozostawali tam aż do ostatnich minut kwalifikacji. W międzyczasie mechanicy Mercedesa zaczęli przebudowywać samochód Pascala Wehrleina, którego czas dawał mu dopiero 20. pozycję. Pole position do dzisiejszego wyścigu zdobył Mike Rockenfeller z czasem 1:28.540 przed Mattiasem Ekströmem +0,038 (który otrzyma karę przesunięcia o trzy pozycje za wczorajsze spowodowanie kolizji z Timo Glockiem) i Bruno Spenglerem +0,040. Pierwszą dziesiątkę uzupełnili: Maxime Martin, Jamie Green, Nico Müller, Gary Paffett, Tom Blomqvist, Augusto Farfus i Marco Wittmann. Kwalifikacje zdominowali więc zawodnicy Audi i BMW. Najlepszy zawodnik Mercedesa wywalczył dopiero P7, a lider klasyfikacji generalnej kierowców i wczorajszy zwycięzca, Pascal Wehrlein, wystartuje dopiero z 11. pola. Debiutujący Antonio Giovinazzi zaskakująco awansował na 16. miejsce.

Mike Rockenfeller: „Może wczoraj tego nie pokazałem, ale naprawdę lubię ten tor. Dziś samochód prowadził się lepiej. Różnice czasowe w pierwszej dziesiątce są niewielkie. Pokazałem już w przeszłości, że potrafię tutaj dobrze jeździć”.

Bruno Spengler: „Kwalifikacje były bardzo dobre. Miałem konkurencyjny samochód. Wychodziłem z założenia, że ciężko nam będzie osiągnąć dzisiaj dobry wynik, ponieważ konkurencja pokazała, jak bardzo jest silna. Ta pozycja jest dla nas bardzo dobra, szczególnie że Ekström zostanie przesunięty na dalszą pozycję, a ja awansuje do pierwszej linii”.

Marco Wittmann: „Zabrakło mi 0,146s do pole position, ale mimo to znalazłem się dopiero na 10. pozycji. To niesamowite, jak blisko siebie znalazła się pierwsza dziesiątka”.

Wyścig

Już na pierwszych metrach po stracie, Mike Rockenfeller stoczył walkę z Bruno Spenglerem, ale utrzymał swoją pozycję. Lucas Auer i Maxime Martin wypadli z toru, uniknęli jednak zderzenia ze sobą i bezpiecznie powrócili do rywalizacji. Natomiast Pascal Wehrlein stracił swoją pozycję na rzecz Edoardo Mortary i spadł na 12. pozycję. Obaj kierowcy agresywnie się atakowali, ale lider klasyfikacji generalnej długo nie mógł uporać się z rywalem. Antonio Felix da Costa otrzymał karę przejazdu przez pitlane za stworzenie niebezpiecznej sytuacji na torze.

Jamie Green jako pierwszy zjechał do boksów na zmianę opon. Zaraz po nim na zjazd zdecydowali się także pozostali kierowcy i w pitlane zrobiło się naprawdę ciasno. Podczas zmian doszło do kilku niebezpiecznych sytuacji. Kolejną karę przejazdu przez aleję serwisową, za przekroczenie prędkości w boksach, otrzymał Robert Wickens. Tylko Rockenfeller i Ekström nie gościli jeszcze u swoich mechaników, obaj kierowcy wybrali inną strategię od swoich rywali. Tymczasem z wyścigu wycofał się Martin Tomczyk.

20 minut przed końcem wyścigu wszyscy kierowcy mieli już za sobą obowiązkowy zjazd na zmianę opon. Walka o zwycięstwo toczyła się między Rockenfellerem, Spenglerem i Martinem, którzy jechali na równym poziomie i podobnym tempem. Wehrlein zajmował dopiero 10. miejsce i miał problemy z przebiciem się na wyższe pozycje. Na ostatnim okrążeniu, na czwartą pozycję chciał awansować Green, ale niestety jego manewr był zbyt optymistyczny i kierowca wyjechał szeroko poza tor.

Jako pierwszy linię mety minął Mike Rockenfeller, który na Moscow Raceway wygrał także dwa lata temu. To ważne zwycięstwo dla Phoenix-Team po skandalu ze Spielberg. Tym razem wszystko odbyło się uczciwie i zespół udowodnił, że tamta afera była tylko przypadkiem. Podium uzupełnili Bruno Spengler oraz Mattias Ekström, który dzięki dobremu wynikowi powrócił na pozycję lidera w klasyfikacji generalnej kierowców. Prowadzenie wśród konstruktorów ponownie objęła ekipa Audi.

Mike Rockenfeller: „Szkoda, że wczoraj nie poszło mi lepiej, ale dzisiaj miałem auto, które naprawdę, naprawdę dobrze się prowadziło. Zresztą wszyscy to widzieliście. Właśnie takiego samochodu potrzebuję, aby jeździć na czele stawki. Nawet jego waga była odpowiednia. W tym roku nieczęsto zdarza nam się prezentować taki poziom, ale DTM to nie plac zabaw, tutaj trzeba ciężko pracować i osiągać perfekcję – tak jak dzisiaj”.

Mattias Ekström: „Auto było bardzo dobre, ale wczoraj dostałem kubeł zimnej wody. Nauczyłem się, że trochę cierpliwości nie zaszkodzi. Dziś to się opłaciło. Gdyby nie moja kara przesunięcia o 3 pozycje, to pewnie powalczyłbym o zwycięstwo z Rockym”.

P Nr Kierowca Zespół Rezultat
1 99 Mike Rockenfeller Audi Sport Team Phoenix 41 okr.
2 7 Bruno Spengler BMW Team MTEK + 4,132
3 5 Mattias Ekström Audi Sport Team Abt Sportsline + 9,204
4 36 Maxime Martin BMW Team RMG + 11,789
5 53 Jamie Green Audi Sport Team Rosberg + 12,585
6 2 Gary Paffett ART Grand Prix + 14,393
7 1 Marco Wittmann BMW Team RMG + 16,593
8 48 Edoardo Mortara Audi Sport Team Abt + 18,050
9 51 Nico Müller Audi Sport Team Rosberg + 18,548
10 94 Pascal Wehrlein HWA AG + 18,810
11 18 Augusto Farfus BMW Team RBM + 24,207
12 31 Tom Blomqvist BMW Team RBM + 24,939
13 12 Daniel Juncadella Mücke Motorsport + 25,237
14 17 Miguel Molina Audi Sport Team Abt Sportsline + 25,686
15 3 Paul di Resta HWA AG + 27,253
16 27 Adrien Tambay Audi Sport Team Abt + 32,423
17 16 Timo Glock BMW Team MTEK + 33,412
18 84 Maximilian Götz Mücke Motorsport + 36,718
19 22 Lucas Auer ART Grand Prix + 36,947
20 8 Christian Vietoris HWA AG + 43,030
21 93 Antonio Giovinazzi Audi Sport Team Phoenix + 53,048
22 6 Robert Wickens HWA AG + 55,033
23 13 António Félix Da Costa BMW Team Schnitzer + 1:15,152
NSK 77 Martin Tomczyk BMW Team Schnitzer

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze