Giedo van der Garde w DTM?

Coraz częściej w Deutsche Tourenwagen Masters zaczyna pojawiać się nazwisko van der Garde. Kierowca chciałby powrócić do ścigania i ma kilka opcji do wyboru.

Holender był widziany podczas tegorocznej Grand Prix Belgii Formuły 1. Bernie Ecclestone podobno nie życzył sobie, aby były kierowca pojawił się w Spa. Jednak van der Garde otrzymał przepustkę od ekipy Mercedes. Mówi się, że właśnie podczas tamtego weekendu wyścigowego, toczyły się rozmowy o jego startach w niemieckiej serii.

„To były udane rozmowy” – powiedział van der Garde w rozmowie z de Telegraaf. „Zdecydowanie mam szansę” – dodał optymistycznie. Jego sytuacja nie jest jednak najlepsza. Cały świat motorsportu pamięta, jak Holender na początku sezonu w Melbourne, podał do sądu zespół Sauber. „Wiem, że Formuła 1, to dla mnie zamknięty rozdział. Chcę się ścigać i zdobywać mistrzowskie tytuły. Dlatego moim priorytetem jest DTM”.

Wydaje się, że Niemieckie Mistrzostwa Samochodów Turystycznych nie są jedyną opcją dla kierowcy. Na Hockenheim van der Garde testował dla zespołu HTP, Bentley Continental GT3, co oznacza, że możemy zobaczyć go także w serii ADAC GT Masters. „Testowaliśmy z nim we wtorek na Hockenheim. Świetnie nam się pracowało. Zrobił na nas bardzo dobre wrażenie i wierzę, że on też miał z tego frajdę” – powiedział szef teamu - Norbert Brückne.

Źródło: motorsport-total.com