Zapowiedź weekendu w Zandvoort

W piąty weekend wyścigowy kierowcy Deutsche Tourenwagen Masters zameldują się w jednym z najbardziej popularnych kurortów wypoczynkowych Holandii nad Morzem Północnym, w mieście Zandvoort, gdzie powalczą o kolejne zdobycze punktowe.

Holenderski tor znajduje się niezmiennie od 2001 roku w kalendarzu niemieckiej serii. Jednak obecna linia ma niewiele wspólnego z dawnym odcinkiem. W 1948-1988 dominowały trudne do pokonania zakręty, chociaż zmiana kierunku następowała tylko w kilku przypadkach. Pierwsze przebudowy rozpoczęły się przed sezonem w 1989 roku, więc wyścigi rozgrywano w konkurencyjnym Zolder. Ostatnie, dwuletnie modernizacje miały miejsce w 1999 roku i od tego czasu obiekt pozostał bez większych zmian.

Zandvoort jest specyficznym obiektem. Tor oferuje szybkie pasaże łamane wolnymi, zdradliwymi odcinkami, w większości otoczonymi przez wydmy, z widokiem na Morze Północne. Nietypowe otoczenie jest dodatkową atrakcją dla kibiców, którzy mogą schronić się od zgiełku na pobliskiej plaży, jednocześnie obserwując zmagania kierowców.

Reprezentanci Audi są faworytami najbliższych wyścigów, ponieważ to zawodników tej marki najczęściej widziano na holenderskim podium w zeszłych sezonach. Zandvoort nie jest za to szczęśliwym obiektem dla Mercedesa, ponieważ jest to jeden z niewielu torów, na których nie mają oni przewagi w zwycięstwach. Widowisko z pewnością urozmaicą także kierowcy BMW, którzy znaleźli się tutaj w zeszłym roku na szczycie tabeli, a rekord okrążenia 4,307km w 1.32,411min należy do Marco Wittmanna.

Źródło: dtm.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze