Hyundai chce naprawić problem, Volkswagen nie wie co jest jego źródłem

W następstwie awarii skrzyni biegów w samochodzie Thierry'ego Neuville'a, Hyundai zamierza wprowadzić poprawki usuwające problem. Z kolei Volkswagen nie jest w stanie na tym etapie określić źródła kłopotów Jari-Mattiego Latvali.

Podczas piątkowej porannej pętli Rajdu Szwecji obaj kierowcy napotkali na spore trudności. Neuville stracił sześć minut po utracie napędu na tylną oś, zaś Latvala doznał uszkodzenia przedniej lewej półosi i jechał wyłącznie z napędem na tylne koła, po czym musiał zrezygnować z batalii o czołowe pozycje ze względu na problemy z zawieszeniem.

Przyczyną awarii samochodu Thierry'ego Neuville'a był wyciek płynu z chłodnicy. Ekipa Hyundaia już przygotowuje poprawki mające na celu uniknięcie powtórki w przyszłym miesiącu w Meksyku.

„Mieliśmy wyciek z układu chłodzenia. Nie było więcej płynu w chłodnicy, więc całość nie pracowała jak należy. Ten problem był w stu procentach naszą winą. Ułożenie rur [dochodzących i wychodzących z układu chłodniczego] nie było zbyt bezpieczne. Część z nich stawała się coraz bardziej luźna i to doprowadzało do wycieku. Te elementy zostaną tymczasowe zastąpione na rundę w Meksyku po przeprowadzeniu odpowiednich testów – taki jest plan. Mamy już przygotowaną nową chłodnicę, jak również zmienimy układ rur” – powiedział szef Hyundaia, Michel Nandan.

Z kolei Volkswagen przyznał, że przyczyna problemów Latvali jest nieznana, a dalsze dochodzenie nie będzie możliwe bez posiadania uszkodzonych elementów.

„Jest to sytuacja, do której doszło po raz pierwszy. Nie wiemy jeszcze co uległo awarii ani co było tego przyczyną, a z racji tego, że nie mamy tych części, nigdy się już nie dowiemy. Po tym, jak doszło do uszkodzenia półosi, zgubionych zostało kilka części. Sprawdzimy te elementy w innych autach by zobaczyć, czy uda nam się coś znaleźć, jednak jesteśmy przekonani, że to się już więcej nie powtórzy” – stwierdził Jost Capito, szef Volkswagena.

Źródło: autosport.com