Michelin udostępni sztywniejsze opony na wyścig w Austin

Dla poprawy bezpieczeństwa i w celu uniknięcia problemów podobnych do tych sprzed tygodnia, firma Michelin na Grand Prix Ameryk przywiezie dwie mieszanki tylnych opon o sztywniejszej konstrukcji.

Po tym jak w sobotnim treningu na Termas de Rio Hondo tylna opona w motocyklu Scotta Reddinga uległa rozwarstwieniu i rozpadając się uderzyła zawodnika w plecy, dla bezpieczeństwa podjęto decyzję o skróceniu długości wyścigu z 25 do 20 okrążeń i nakazano zmianę motocykli na półmetku rywalizacji. Circuit of the Americas to kolejny obiekt na którym Michelin nigdy nie przeprowadzał testów [ubiegłoroczne zostały przerwane przez opady deszczu].

„Zdecydowaliśmy się przywieźć dwie mieszanki [miękką i pośrednią], mające sztywniejszą konstrukcję - taką samą jak opony, które wzięliśmy do Argentyny jako zapasowe i z których ostatecznie nie skorzystaliśmy z powodu deszczu” – powiedział Piero Taramasso, dyrektor Michelina odpowiadający za wyścigi motocyklowe. „Wciąż nie wiemy co było przyczyną problemów Reddinga, ale przed tym weekendem jesteśmy spokojni” – dodał.

Podczas gdy brytyjski zawodnik uważa, że odpowiedzialność za incydent  i rozwiązanie problemu spoczywa na firmie Michelin, to niektórzy z jego rywali stają po stronie dostawcy. Na początku tygodnia Pol Espargaró obwiniał Ducati o problemy z oponami w motocyklach Lorisa Baza i Scotta Reddinga. Podobne zdanie miał także Valentino Rossi poproszony o komentarz podczas czwartkowej konferencji prasowej.

„Dla mnie przyczynę stanowi połączenie: ‘wyższy zawodnik -  cięższy jak Baz i Redding – i w szczególności motocykl’. Właściwie chodzi o wysokiego zawodnika i motocykl” – doprecyzował. „Zarówno podczas zimowych testów jak i pierwszych wyścigów, Yamaha nigdy nie miała takiego problemu. W zeszłym tygodniu [w Argentynie] byliśmy gotowi przejechać 25 okrążeń (…)  nie mieliśmy żadnych problemów”.

Rossi wezwał satelickie zespoły Ducati do pracy nad poprawą sytuacji dla dobra sportu. „Mam nadzieję, że rozwiążą problem. W przeciwnym razie wszyscy producenci będą musieli ścigać się na twardych oponach co nie jest dobre dla widowiska, nie jest też dobre dla osiągów”.

Aktualizacja: W piątek po pierwszym treningu zawodnicy sygnalizowali, że mają poważne problemy z tylnymi oponami. Na zdjęciach wykonanych tuż po zakończeniu sesji wyraźnie widać, że prawa krawędź błyskawicznie ulega uszkodzeniu. Zdarza się, że do takich sytuacji dochodzi podczas porannego treningu, kiedy tor jest jeszcze brudny. W tym wypadku przyczyną może być również fakt, że w piątek Michelin udostępnił zespołom jedynie miękką mieszankę. Twardsza zostanie dostarczona na Circuit of the Americas w sobotę.

Źródło: motorsport.com