Zarówno Andrea Iannone jak i Andrea Dovizioso byli zadowoleni z przebiegu pierwszego treningu przed Grand Prix Kataru. Obaj są optymistycznie nastawieni i liczą na to, że podobnie jak w ubiegłym roku tor Losail będzie im sprzyjał.
Podczas ostatniego wyścigu w Katarze Ducati uzyskało najlepszy wynik w sezonie. Dovizioso i Iannone prawie do samej mety walczyli o zwycięstwo z Valentino Rossim i ostatecznie obaj stanęli na podium. Mając w pamięci ten występ, a także przebieg tegorocznych testów liczą na to, że będą w stanie dotrzymać kroku zawodnikom Yamahy, którzy znaleźli się na czele podczas czwartkowego treningu przed inauguracyjnym Grand Prix.
Andrea Iannone, pytany wczoraj o to jakie szanse ma Ducati na włączenie się do walki o zwycięstwo powiedział: „Myślę, że mamy dobrą okazję. To dla nas udany początek sezonu. To było dla nas ważne, aby rozpocząć go w ten sposób [3.pozycja Iannone, niecałe 0.03 sekundy za Rossim]. Bardzo dobrze czuję się na motocyklu i jestem zadowolony”.
„Yamaha jest mocna, Jorge [Lorenzo], Vale [Rossi], także Honda i Suzuki, ale jak na pierwszy trening jesteśmy bardzo szczęśliwi (…). Niestety podczas ostatniego wyjazdu próbowałem innych ustawień, które nie poprawiły wyczucia motocykla – to jedyny negatywny punkt treningu”.
Dovizioso pytany o to samo był już bardziej ostrożny: „Jest zbyt wcześnie by to wiedzieć, ale może się zdarzyć [że wygramy], chcielibyśmy, aby tak się stało”.
„Myślę, że jest wielu zawodników, którzy włączą się do walki. Musimy poczekać co najmniej do jutra, aby zrozumieć jak wygląda tempo”.
„[Dziś] odczuwałem wibracje przodu i nie mogłem naciskać w niektórych zakrętach. Musimy zrozumieć czy problemem była opona czy nasze ustawienia. Nie było to coś bardzo złego, a podczas tej sesji poprawa czasu nie była najważniejsza. Ogólnie wrażenia są dobre”.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
