Pedrosa: Ducati, Suzuki i Yamaha są od nas szybsze

Tuż przed inauguracyjnym wyścigiem sezonu 2016 Dani Pedrosa udzielił wywiadu hiszpańskiemu dziennikowi, w którym stwierdził, że jego zespół jest obecnie w poważnych tarapatach, a rywale prezentują o wiele lepsze tempo.

Pomimo nieustających prób uporania się ze zbyt agresywnym silnikiem - przedsezonowe testy okazały się trudne dla Hondy, a w szczególności dla Pedrosy. Hiszpan jeszcze kilka miesięcy temu typowany jako jeden z faworytów do walki o tytuł w kolejnym sezonie, ostatniego dnia testów w Katarze był dopiero dziesiąty i stracił ponad sekundę do najlepszego Jorge Lorenzo. Pytany o to jak ocenia szanse na sukces w swoim jedenastym sezonie w MotoGP przyznał, że trudno mu będzie dorównać rywalom, prezentującym bardzo dobre tempo podczas testów. Czy można wywalczyć tytuł na tegorocznym motocyklu Hondy?

„Nigdy nie można mówić nie” – powiedział w wywiadzie dla dziennika ‘Marca’. „Trudno o tym mówić, widząc, że Ducati, Suzuki i Yamaha są szybsze od nas. (…) Wiemy, że jesteśmy w tyle. Zobaczymy jak my będziemy się rozwijać, a jak inni oraz jakie są mocne strony każdego zawodnika i jego motocykla. Wtedy można oceniać czy będziemy w stanie [wygrać]. Patrząc na czasy okrążeń – nie, ale to wyścigi stanowią dla mnie największą motywację”.

Przez cały ubiegły rok zespół zmagał się z problemami z elektroniką, silnikiem, ramą. Tym razem problemem jest ich połączenie. „Musimy mieć wszystkie elementy w jednym kawałku” – wyjaśnił. „Opony muszą zgrać się z podwoziem, z silnikiem, z elektroniką, a to wszystko jeszcze z zawodnikiem. Wszystko musi być ze sobą skoordynowane, teraz brakuje nam dobrej kombinacji. Potrzebujemy połączenia wszystkiego w całość… i cierpliwości”.

Nadchodzący sezon to ważny rok dla wielu zawodników, którym kończą się kontrakty. Wśród nich jest także Pedrosa. Przyszłość Hiszpana nie jest bezpieczna, według niektórych plotek jego miejsce miałby zająć Maverick Viñales. Zawodnik Hondy podkreśla jednak, że w tej chwili jedyne co go martwi -  to przebieg przygotowań do sezonu 2016.

„W tej chwili jestem skupiony na wyścigach. Praca nad najlepszymi osiągami dla mnie i dla zespołu jest najważniejsza. Następnie, jeśli wszystko dobrze pójdzie, zobaczymy czy umowa może zostać przedłużona, w jakiej sytuacji jesteśmy i jak się sprawy mają. W tej chwili musimy starać się znaleźć sposób na konkurencyjność w wyścigu” – powiedział na zakończenie.

Źródło: marca.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze