Decydujący o kwalifikacji do Q2 trening wolny w klasie MotoGP padł łupem Marca Márqueza, który wyprzedził Brytyjczyka Bradleya Smitha oraz Włocha Andreę Iannone.
Tor Indianapolis przywitał zawodników piękną pogodą, niebo było tylko częściowo zachmurzone, a temperatura nawierzchni wynosiła 33 stopnie. Większość motocyklistów wybrała twardą, tylnią oponę, zapewne jednak pod koniec sesji zaczną używać i miękkiej mieszanki.
Było to ostatnia sesja, podczas której można było wywalczyć bezpośredni awans do Q2, zatem zawodnicy już od pierwszych minut walczyli o jak najlepsze rezultaty. Od początku prym na torze wiedli Márquez i Jorge Lorenzo, którzy w przekroju tego weekendu byli zdecydowanie najszybsi. Najpierw zawodnik z ekipy Movistar Yamaha zaczął podkręcać tempo i po 10 minutach był najlepszy. Obrońca mistrzowskiego tytułu podczas bardzo szybkiego kółka zdołał poprawić czas Jorge. Potem jednak miał jakiś problem ze swoim motocyklu i po chwili zjechał do boksu. W otoczeniu swoich mechaników oraz członków zespołu próbował udoskonalić ustawienia swojej Hondy.
W połowie sesji za Márquezem i Lorenzo w pierwszej dziesiątce plasowali się Andrea Dovizioso, Andrea Iannone, Dani Pedrosa, Cal Crutchlow, Pol Espargaro, Scott Redding, Bradley Smith oraz Valentino Rossi. Widać było, że 9-krotny mistrz świata ma duże problemy ze swoją Yamahą. Wczoraj podkreślał, że motocykl jest za wolny w zakrętach i że ma duże problemy z przodem swojej maszyny. Dzisiaj mieli wypróbować nowe ustawienia, jednak i one nie pomogły „Doktorowi”. Włoch był cały czas pod koniec pierwszej dziesiątki i w każdej chwili mógł stracić pozycję premiującą do startu w Q2. Z dobrej strony pokazał się Bradley Smith, a imponujące tempo jak na debiutanta pokazywał Maverick Viñales. Niestety znów słabo wypadł faworyt lokalnej publiczności, Nicky Hayden, który przez większość treningu zajmował pozycję w połowie drugiej dziesiątki.
Pod koniec treningu Rossi założył miękkie opony na swoją Yamahę i zdołał wskoczyć na 3. pozycję. Na torze rządził i dzielił Márquez, który okrążenie za okrążeniem poprawiał swoje czasy. Świetne tempo pokazał także Bradley Smith, który awansował na 2. lokatę i był tylko o 0.029s za Hiszpanem. Niestety podczas szybkiego kółka upadek zaliczył Pol Espargaro, to już drugi raz w ciągu tego weekendu. Swojego rezultatu nie był w stanie poprawić Lorenzo, natomiast Dani Pedrosa awansował z 10. na 3. miejsce. Jeszcze zdążył poprawić się Iannone, który ostatecznie zajął 3. lokatę.
Bezpośredni awans do Q2 zapewnili sobie: Márquez, Smith, Iannone, Pedrosa, Lorenzo, Crutchlow, A. Espargaro, P. Espargaro, Rossi oraz Viñales. Wszyscy zawodnicy z pierwszej dziesiątki poprawili swoje wczorajsze czasy, mieszczą się w 0.6s. W Q1 powalczą między innymi Yonny Hernandez, Scott Redding, Hector Barbera i Danilo Petrucci. Faworytem do awansu będzie na pewno Andrea Dovizioso, który po kłopotach ze swoim Ducati nie zdołał utrzymać się w czołowej dziesiątce FP3.
Przed nami jeszcze czwarty trening wolny o godzinie 19.30, a kwalifikacje MotoGP rozpoczynają się o 20.10.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
