Andrea Iannone: Operacja barku najwcześniej po zakończeniu sezonu

Andrea Iannone przyznał, że z powodu kontuzji barku odniesionej kilka miesięcy temu na torze Mugello wciąż odczuwa duży dyskomfort, jednak póki co, aż do zakończenia sezonu zamierza leczyć się metodami nieinwazyjnymi. Na początku maja, podczas dwudniowych prywatnych testów Ducati na Mugello, Włoch zaliczył groźnie wyglądający upadek w zakręcie Arrabiata2, który zakończył się dla niego zwichnięciem lewego barku. Mimo to, krótko po tym zdarzeniu zajął 5-te miejsce na torze Le Mans, a później osiągnął najlepszy życiowy wynik dojeżdżając na drugiej pozycji podczas domowego wyścigu na Mugello. Wszystko wskazywało na to, że zawodnik Ducati wrócił do zdrowia.

Niestety okazuje się, że bark wciąż nie przestaje dawać o sobie znać i utrudnia jazdę na najwyższym poziomie. „Lekarze mówią, że operacja jest konieczna” – przyznał Iannone w wypowiedzi dla portalu gpone.com - „Rehabilitacja po takim zabiegu trwałaby przynajmniej 3 miesiące, dlatego na pewno nie przejdę jej w trakcie sezonu. Zobaczymy jak będę się czuł po jego zakończeniu i w jakim stanie będzie bark, wtedy podejmiemy ostateczną decyzję”.

“Oczywiście nie jest mi łatwo, ale do tej pory radziłem sobie z tym najlepiej jak potrafiłem i mam zamiar dalej to robić".

Obecnie Iannone zajmuje bardzo dobre trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej i przed zbliżającym się Grand Prix Indianapolis ma na swoim koncie 118 punktów - o 4 więcej niż broniący tytułu Marc Márquez i o 31 więcej niż kolega z zespołu Andrea Dovizioso.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze