Nietypowe problemy Ducati

Grand Prix Hiszpanii było pierwszym w tym sezonie, po którym na podium zabrakło zawodnika Ducati. Podczas wyścigu zarówno Iannone jak i Dovizioso mieli spore problemy ze swoimi motocyklami, finiszując odpowiednio na szóstej i dziewiątej pozycji. Wiemy już co się dokładnie stało. Po starcie z pierwszego rzędu Iannone spadł na jedenaste miejsce. Włoch tłumaczył się, że po okrążeniu rozgrzewkowym zamiast aktywować system kontroli startu niechcący zmienił ustawienia elektroniki na te dostosowane do jazdy po mokrym torze. Oba przyciski znajdowały bardzo blisko siebie, przy lewej kierownicy.

"Kiedy dotarłem na swoje pole, zamiast uruchomić procedurę startu, wcisnąłem przycisk, który zmienił ustawienia na deszczowe. Zmieniło się wszystko, kontrola trakcji, moc, właściwie wszystko było dostosowane do deszczowych opon. Kiedy to zauważyłem czerwone światła były już zapalone, a po trzech sekundach ruszyliśmy. Motocykl zupełnie się nie prowadził. Niestety nie można było tego cofnąć w czasie jazdy bo jest to dość skomplikowane, należy wcisnąć aż trzy przyciski. Aby to zrobić musiałbym się zatrzymać. Na szczęście po 3-4 okrążeniach sytuacja trochę się poprawiła, ale i tak nie do końca były to ustawienia na bezdeszczowe warunki".

Iannone musiał zapłacić za swój błąd i walczyć o nadrobienie straconych pozycji. Ostatecznie po pojedynku z Aleixem Espargaro dojechał do mety na szóstej pozycji. Po wszystkim mówił, że gdyby nie ten problem - byłby w stanie walczyć o podium.

W tarapatach znalazł się także drugi zawodnik Ducati - Andrea Dovizioso, który miał problem z hamowaniem silnika

„Coś stało się na drugim okrążeniu, nie mogłem hamować silnikiem i wyjechałem poza tor. Na szczęście nie przewróciłem się, mogłem wrócić na tor, poprawić pozycję i przywieźć kilka punktów” - wyjaśnił Dovizioso. - „Pozytywne jest to, że utrzymaliśmy drugie miejsce w klasyfikacji. Dzisiejszy wyścig nie był dla nas najlepszy. Teraz myślami jestem już na testach w Mugello. Wierzę, że na Le Mans poprawimy się jeszcze bardziej”.

Źródło: crash.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze