Martin z kolejnym pole position i nowym rekordem toru Sepang

Jorge Martin z zespołu Prima Pramac Ducati w fenomenalnym stylu zdobył pole position do jutrzejszego wyścigu o Grand Prix Malezji, poprawiając przy tym rekord toru Sepang. Obok Hiszpana w pierwszym rzędzie ustawią się Enea Bastianini i Marc Márquez.

Q1:

Walka o awans do decydującej części kwalifikacji zapowiadała się bardzo ciekawie. W pierwszej części kwalifikacji walczyli Francesco Bagnaia, Marc Márquez, Johann Zarco, Jack Miller, czy Brad Binder. Jako pierwszy na tor wyjechał Bagnaia, który przejechał bardzo dobre pomiarowe okrążenie, łamiąc granicę 1:59. Drugi był Miller, trzeci Crutchlow, a dopiero na ósmym miejscu plasował się Márquez. Na kolejnym okrążeniu Bagnaia zdecydowanie przyspieszył i po wykręceniu rekordowych czasów we wszystkich sektorach toru Sepang umocnił się na prowadzeniu, a jego rezultat to 1:58.645. W międzyczasie w trzecim sektorze przewrócił się Darryn Binder, ale jego okrążenie było dalekie od najlepszych czasów osiąganych przez najszybszych zawodników.

Po pierwszej serii przejazdów na prowadzeniu z bardzo dużą przewagą utrzymywał się lider klasyfikacji generalnej - Bagnaia, za jego plecami był Miller, na trzecie miejsce awansował Binder, czwarty był Cal Crutchlow, a dopiero piąty Zarco, który ewidentnie nie mógł znaleźć dobrego tempa, żeby awansować do pierwszej dwójki premiowanej awansem do Q2. W tym momencie sesji rezultat Bagnai był nieosiągalny dla pozostałych zawodników królewskiej kategorii.

Drugi wyjazd kwalifikacyjny nie przyniósł zbyt wielu zmian w stawce, ale kilku zawodników przewróciło się w trakcie swoich prób poprawy rezultatów. Najpierw w trzecim sektorze przewrócił się Alex Márquez, a kilkadziesiąt sekund później w drugim zakręcie bardzo groźnie wyglądającą wywrotkę miał Jack Miller, na szczęście żaden z zawodników nie odniósł poważnej kontuzji. Chwilę później bardzo dobre okrążenie przejechał Marc Márquez, awansując na drugą lokatę ze stratą niespełna ćwierć sekundy do najszybszego Bagnai.

Ostatecznie do Q2 awansowali Bagnaia i Marc Márquez, trzeci był Binder, czwarty Miller, piąty Crutchlow, a dopiero ósmy Zarco, który nie był w stanie nawiązać walki z pierwszą dwójką.

Q2:

Jako pierwszy na tor wyjechał Francesco Bagnaia, a za nim zawodnicy Mooney VR 46 - Marco Bezzecchi i Luca Marini. W trakcie obu sesji kwalifikacyjnych widać, że zawodnik fabrycznego Ducati chce mieć przed sobą pusty tor i nie korzystać z pomocy innych. Pierwszy rezultat Włocha to 1:59.386, ale ten wynik został bardzo szybko poprawiony przez zawodników jadących za plecami lidera klasyfikacji generalnej. Chwilę później fenomenalne okrążenie przejechał Jorge Martin, który poprawił rekord toru Sepang o ponad trzy dziesiąte sekundy i był bardzo blisko złamania granicy 1:58. Drugi był Enea Bastianini, a trzeci Marini. Na kolejnym okrążeniu pomiarowym zawodnicy podkręcili tempo i doszło do kilku zmian w klasyfikacji drugiej części kwalifikacji, ale nie w pierwszym rzędzie.

Na półmetku prowadzenie utrzymywał Martin, drugi był Bastianini, trzeci Marini, a na czwarte miejsce awansował Maverick Viñales, jednak strata Hiszpana do najlepszego rezultatu wynosiła ponad siedem dziesiątych sekundy. Piąty był Bezzecchi, szósty Bagnaia, a siódmy Franco Morbidelli, który w ten weekend jest bardzo szybki i radzi sobie lepiej od Fabio Quartararo. Francuz w trakcie tego weekendu nie jest w stanie odnaleźć tempa i ma sporo problemów.

Na pięć minut przed końcem sesji kwalifikacyjnej zawodnicy MotoGP ponownie pojawili się na torze, a jako pierwszy zrobił to Bagnaia. Włoch bardzo dobrze rozpoczął swoje pomiarowe okrążenie, od rekordu w pierwszym sektorze, ale przewrócił się w kolejnym zakręcie i mógł zapomnieć o dobrym polu startowym do jutrzejszego wyścigu. Po upadku zawodnika Ducati dobre okrążenie przejechał Marc Márquez, awansując na trzecią lokatę, a do czołowej piątki awansował również Morbidelli. Ostatnie słowo należało jednak do Martina, który po rekordach we wszystkich sektorach przejechał okrążenie w czasie 1:57.790 jeszcze bardziej śrubując rekord toru i zdeklasował stawkę z przewagą ponad czterech dziesiątych sekundy nad Bastianinim.

Obok Martina i Bastianiniego w pierwszym rzędzie ustawi się Marc Márquez. Czwarte miejsce zajął Marco Bezzecchi, piąty Alex Rins, a szósty Luca Marini. Czołową dziesiątkę uzupełniają Morbidelli, Viñales, Bagnaia i Aleix Espargaró. Na dwunastej lokacie uplasował się Fabio Quartararo, którego czeka jutro bardzo ciężka walka, jeśli chce przedłużyć walkę o tytuł do ostatniego wyścigu tego sezonu.

Wyścig królewskiej kategorii rozpocznie się jutro punktualnie o godzinie 9:00.