Rossi: Przed nami jeszcze długa droga

Valentino Rossi przyznał, że przed nim i jego ekipą wciąż długa droga, by dorównać w tempie Maverickowi Viñalesowi. Zdaniem Włocha jest to możliwe w przeciągu kilku najbliższych wyścigów.

Po bardzo trudnych testach przedsezonowych, Rossi w trakcie dwóch pierwszych wyścigów meldował się na podium. W Katarze był trzeci, a teraz jeden stopień wyżej. Włoch przegrał ze swoim zespołowym kolegą o niespełna 3 sekundy i nawet przez chwilę nie był w stanie zbliżyć się do niego na odległość pozwalającą na atak. Pomimo tego 38-latek był zadowolony ze swojego występu, ale dodał, że przed nim sporo pracy, by dogonić Viñalesa.

„Kiedy przejechałem linie mety, to pomyślałem, że strata mogłaby być mniejsza. Jak widać przed nami jeszcze długa droga” – powiedział Rossi. „Ten wyścig był dobry w naszym wykonaniu, ponieważ mogłem cisnąć od startu do mety i czułem się komfortowo na motocyklu. Czułem się lepiej także fizycznie, bo na wyścig w Katarze przyjechałem naprawdę zmęczony. Tutaj swobodnie mogłem naciskać, a walka z Calem [Crutchlowem] była naprawdę bardzo fajna. Był bardzo szybki i dyktował dobre tempo, ale kiedy poczułem, że mogę jechać jeszcze szybciej, to wyprzedziłem go. Pomimo tego nie sądzę, że byłbym w stanie dogonić Mavericka”.

Zawodnik Yamahy po raz drugi staje na podium i w tym momencie na jego koncie znajduję się 36 punktów, a do prowadzącego Viñalesa traci 14 'oczek'.

„Testy przedsezonowe były dla mnie katastrofalne, po nich byłem bardzo zmartwiony. W naszym sporcie najważniejsza jest jednak niedziela, to tam zdobywamy punkty, a ja jestem w tym jeszcze całkiem dobry. Przez całą moją karierę udowodniłem, że zawsze trzeba być skoncentrowanym i wierzyć w siebie, nigdy nie można się poddawać. Wyścig w Katarze dał mi dużo pewności siebie i wiem, że mogę rywalizować o najwyższe cele. Cieszę się, bo mam więcej punktów niż miało to miejsce w tamtym roku [po dwóch wyścigach]". 

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze