Zawodnicy MotoGP chcą zmian w przepisach

Mistrzowie MotoGP: Valentino Rossi, Marc Márquez oraz Jorge Lorenzo uważają, że wymagane są z zmiany w przepisach w celu zmniejszenia ryzyka podczas rozgrywania wyścigów w formacie flag-to-flag.

W królewskiej kategorii obowiązkowy pit stop podczas wyścigu w celu zmiany motocykla jest wymagany w przypadku zmiany warunków z mokrych na suche, chociaż dwukrotnie wprowadzano taki nakaz także podczas zupełnie suchych wyścigów.

W obu przypadkach zmiany w formacie rywalizacji pojawiły się ze względu na obawy dotyczące opon. Dyrekcja wyścigu decydowała się na taki ruch podczas rundy na Phillip Island w Australii w 2013 roku oraz podczas tegorocznego wyścigu na Termas de Río Hondo w Argentynie. Właśnie wtedy zawodnik Aprillii Alvaro Bautista wjechał w jednego z mechaników w alei serwisowej podczas zmiany motocykla.

„Na pewno tego typu sytuacje w boksach są niebezpieczne. Wiele razy tak się zdarza również w Formule 1, gdzie kierowca popełnia błąd i niestety wjeżdża w mechanika, podobnie jak w przypadku Bautisty. Widziałem film i nie jestem pewien, czy Bautista zahamował zbyt głęboko, czy też miejsce przed jego garażem było mokre, ponieważ być może wjechał tam zbyt szybko. Myślę, że wprowadzenie większego ograniczenia prędkości w alei serwisowej może być dobrym pomysłem, by poprawić bezpieczeństwo” – powiedział Valentino Rossi.

Z kolei Marc Márquez, który zyskał nad Rossim podczas zmiany motocykla w drodze po zwycięstwo na Termas de Río Hondo, uważa, że obecnie funkcjonujący system jest najlepszy. Zasugerował również, by zmniejszyć w takich sytuacjach liczbę osób w alei serwisowej.

„Ciężko jest to zrozumieć zawodnikom i wygląda to groźnie, ale jak dla mnie to najbardziej bezpieczny sposób. Musimy nad tym pomyśleć. Być może zmniejszenie prędkości będzie dobrą opcją, ale z pewnością zawodnicy będą narzekać, że podczas przejazdu tracą zbyt wiele czasu. Myślę, że mniejsza liczba ludzi w alei serwisowej będzie lepszym pomysłem. W końcu czasami tam zjeżdżasz, gdzie jest dużo osób, co prowadzi do niebezpiecznych sytuacji” – mówił zawodnik Repsol Hondy.

Jorge Lorenzo odpadł z rywalizacji w Argentynie jeszcze przed obowiązkową zmianą motocykla. Hiszpański zawodnik nie należy do osób popierających obecny format.

„Osobiście nie jestem fanem systemu flag-to-flag. Jeśli jednak chodzi o telewizję i inne podobne rzeczy, myślę, że jest on najlepszy. Musimy znaleźć kompromis i rozwiązania, by zmniejszyć ryzyko nie tylko w przypadku zawodników, ale także mechaników. Jeśli chodzi o motocyklistów, to nie wiesz, kto jedzie za tobą, co zamierza zrobić, jaką ma prędkość czy też na jakiej pozycji zjeżdżasz i zmieniasz motocykl. Musimy po prostu popracować nad zmniejszeniem ryzyka, ponieważ wygląda na to, że będzie to reguła na przyszłość” – podkreślił aktualny mistrz świata.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze