Álex Rins niepokonany w GP Ameryk

Álex Rins pokazał swoim rywalom, że na torze w Austin jest niezwyciężony, wygrał wszystkie treningi wolne, kwalifikacje oraz wyścig. Na drugim miejscu przyjechał Sam Lowes, który dzięki temu został liderem klasyfikacji generalnej w klasie Moto2, a podium uzupełnił obrońca mistrzowskiego tytułu - Johann Zarco.

Po emocjach w klasie Moto3, punktualnie o godzinie 19:35 polskiego czasu na amerykańskim torze CoTA do walki o zwycięstwo przystąpili zawodnicy pośredniej kategorii. Na szczęście pogoda była łaskawa dla zawodników – niebo było zachmurzone, ale nie zapowiadało się na deszcz.

Od początku było wiadomo, iż Efren Vazquez nie wystartuje do dzisiejszego wyścigu. Hiszpan po upadku w kwalifikacjach został odtransportowany helikopterem do pobliskiego szpitala na 24-godzinną obserwację z powodu urazu głowy. Jak donoszą dziennikarze, Efren ma kontuzję kostki i będzie potrzebował operacji. Szczęśliwie, że tylko na tym się zakończył jego groźnie wyglądający upadek.

Na pole position stanął Alex Rins, który może zaliczyć swój dotychczasowy występ na torze w Austin do bardzo udanych. Był najlepszy podczas treningów i kwalifikacji, jak sam mówił kocha ten tor i bardzo dobrze się na nim czuje. Natomiast ubiegłoroczny zwycięzca, Sam Lowes również był zadowolony ze swojej dotychczasowej jazdy i ostrzegał, że będzie groźny podczas niedzielnej rywalizacji. Do grona faworytów w wyścigu o GP Ameryk brany pod uwagę był także Johann Zarco, który po treningach i udanych kwalifikacjach był pozytywie nastawiony co do swojego wyniku.

Najlepszy start odnotował Dominique Aegerter z 2. rzędu, jednak Szwajcar zepsuł pierwszy zakręt i zaraz wyprzedził go Rins. Johann Zarco nie chciał dać odjechać Hiszpanowi z zespołu Paginas Amarillas i już po 3. zakręcie był na 2 pozycji. Popełnił jednak drobny błąd na wejściu do zakrętu, a Rins odjechał. Obrońcy mistrzowskiego tytułu zagrażali Aegerter i jadący za nim Sam Lowes oraz Jonas Folger. Na początku drugiego okrążenia kolejność na torze była następująca: Rins z blisko sekundową przewagą nad drugim Zarco, tuż za tylnim kołem byli Lowes, Aegerter, Jonas Folger, Takaaki Nakagami, Thomas Luthi, Simone Corsi, Franco Morbidelli oraz Julian Simon.

Tymczasem Dyrekcja Wyścigowa ogłosiła, iż Axel Pons oraz Lorenzo Baldassarri popełnili falstart i będą musieli za karę przejechać przez boksy. Natomiast w wyścigu nie jechali już Luca Marini i Robin Mulhauser oraz ubiegłoroczny zwycięzca wyścigu z Moto3, Danny Kent, który miał awarię motocykla. Ponadto jego kolega zespołowy, Miguel Oliveira również nie ukończył rywalizacji.

Po wyprzedzaniu Zarco w pogoń za Rinsem udał się Lowes, który już po chwili był już za tylnim kołem Hiszpana. Brytyjczyk wykręcił najlepszy czas wyścigu, jednak nie był w stanie pokonać zawodnika ekipy Paginas Amarillas. Za nimi bardzo słabo na tym etapie rywalizacji radził sobie obecny mistrz świata i widać było, że hamował jadących za nim Szwajcarów – Luthiego i Aegertera. Luthi nie czekał na błąd zawodnika zespołu AjoMotorsport, wyprzedził go i ruszył w pogoń za dwójką liderów.

Po kilku okrążeniach na czele stawki był Hiszpan, za nim o 2 sekundy z tyłu był Lowes, natomiast jadący na 3. miejscu Zarco spowolnił Luthiego, który wyjechał za szeroko i od początku musiał budować swoją przewagę nad resztą zawodników. W grupie goniącej Rinsa i Lowesa oprócz Zarco i Luthiego byli Dominique Aegerter, Takaaki Nakagami, Simone Corsi oraz Jonas Folger. Zawodnicy cały czas tasowali się na swoich pozycjach.

W drugiej połowie wyścigu Rins miał ponad 0,7s przewagi nad Lowesem, Brytyjczyk nie podkręcał tempa jakby świadom, że raczej nie da rady dojechać do Hiszpana. Spokojnie utrzymywał się na 2. pozycji, by po chwili tracić już do lidera 1,5 sekundy. Zarco wypracował sobie niewielką przewagę na jadącymi za nim Luthi, Aegerter, Nakagami, Corsi i Folger. Na 4. okrążenia do końca Corsi w zakręcie nr 1 wypchnął z toru Nakagamiego, który szczęśliwie podniósł swój motocykl i powrócił do wyścigu na 14. lokacie. Incydent ten wykorzystał Zarco i odjechał reszcie rywali.

Wyścig o Gran Prix Ameryk na pierwszym miejscu zakończył Álex Rins. Hiszpan tak oto podsumował swój występ: ”To był niesamowity wyścig. Od początku jechałem na maksimum swoich możliwości, na ostatnim okrążeniu, kiedy zaczęło leciutko kropić trochę się przestraszyłem. Na szczęście wszystko się dobrze skończyło. Dziękuję wszystkim kibicom za wsparcie” – zakończył 22-latek z Barcelony.

Lowes zakończył wyścig na drugiej pozycji, tracąc do zwycięzcy 2,091s. „Na początku mocno mi się ślizgało przednie koło i pod końcu nie miałem już przyczepności. Prze to nie byłem w stanie gonić za Alexem. Kocham ten tor, uwielbiam kibiców i dziękuję  wszystkim za wsparcie” – mówił po wszystkim obecny lider klasyfikacji generalnej.

Obrońca mistrzowskiego tytułu, Johann Zarco był dziś trzeci: „Na początku wyścigu było mi trochę ciężko jechać z pełnym zbiornikiem, jednak jest to dla mnie trudny tor, więc jestem zadowolony z tego wyniku”– powiedział Francuz.

Dominique Aegerter, Jonas Folger, Simone Corsi, Tom Luthi, Xavier Simeon, Julian Simon i Marcel Schrotter uzupełnili czołową dziesiątkę.

Za dwa tygodnie wracamy do Europy na Gran Prix Hiszpanii na pięknie położonym torze w Jerez de la Frontera.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze