Romano Fenati zwycięża z dużą przewagą

Włoch Romano Fenati odniósł pewne zwycięstwo w Grand Prix Texasu na torze Austin. Podopieczny Valentino Rossiego objął prowadzenie w połowie wyścigu i nie oddał go do mety. Walkę o zwycięstwo próbował podjąć Hiszpan Jorge Navarro, jednak musiał pogodzić się z drugim stopniem podium, na którym stanął jeszcze lider klasyfikacji generalnej Brad Binder.

Przed wyścigiem organizator poinformował o opóźnieniu startu o 15 minut z powodu plamy oleju powstałej podczas parady zawodników przed wyścigiem. Najlepiej na starcie zachował się startujący z drugiego pola Jorge Navarro, reprezentant Estrella Galicia 0,0 pokazywał najlepsze tempo w treningach i od razu pokazał swoje maksimum odjeżdżając od Romano Fenatiego i zdobywcy pole position Philippa Oettla. Wspomniana trójka już na pierwszym okrążeniu zdecydowanie odjechała od "peletonu", który otwierali: Enea Bastianini, Fabio Quartararo, Jakub Kornfeil, Brad Binder i Andrea Locatelli.

Z każdym kolejnym okrążeniem Navarro zwiększał dystans od drugiego Fenatiego. Philipp Oettl natomiast trzymał się blisko Włocha przez co grupa pościgowa nie była w stanie zbliżyć się do podium. Z tej grupy odjechał duet Quartararo-Binder. Na piątym okrążeniu do głosu doszedł Fenati - 20-latek zaczynał zmniejszać stratę do lidera co zapowiadało niesamowitą walkę o wygraną. W drugiej części pierwszej dziesiątki ostro walczyli Locatelli, Kornfeil, Bastianini, Bulega i Loi. Świetną pracę wykonywał również wicelider generalki Niccolo Antonelli, startujący dopiero z 30. pozycji Włoch na szóstym kółku był już 13.

Fenati zniwelował stratę do Navarro i szykował się do ataku, jednak Hiszpan popełnił błąd w pierwszym zakręcie na ósmym okrążeniu i podarował pozycję lidera bez walki. Późniejszy zwycięzca momentalnie narzucił swoje tempo, które było za wysokie dla pozostałych zawodników. Na półmetku wyścigu klasyfikacja przedstawiała się tak: Romano Fenati, Jorge Navarro, Philipp Oettl, Fabio Quaratararo, Brad Binder, Nicolo Bulega, Jakub Kornfeil, Andrea Locatelli, Enea Bastianini, Livio Loi, Juanfran Guevara oraz Niccolo Antonelli, który dołączył już do tej szerokiej grupy.

Spokojny wyścig jechał startujący z pole position Oettl - Niemiec nie zapowiadał walki o czołowe lokaty, jednak utrzymywał solidne tempo i trzecią lokatę. W drugiej części wyścigu tempo podkręcił jadący za nim Fabio Quartararo i szykował sobie pozycję do ataku na ostatnie miejsce na podium, który zakończył się powodzeniem na 13. okrążeniu. Niemiec nie zamierzał składać broni i nie dał odjechać młodemu Francuzowi, dzięki czemu zachowywał szansę na kontrę. Do grupy walczącej o szóstą lokatę dołączył debiutant Aron Canet. Im bliżej mety tym więcej emocji powodowały ataki w tej szerokiej grupie zawodników.

Trzy kółka przed metą podium wydawało się, że podium już jest znane. Niestety pech w tym sezonie nie opuszcza Fabio Quaratarao, w motocyklu 16-latka pojawiły się problemy ze zmianą biegów i bez problemowo pozycję zyskał Philipp Oettl, a także pozostali zawodnicy goniący za podium. Na przed ostatnim okrążeniu Francuz był już dziewiąty i zamykał grupę, która zubożała o kilka nazwisk. Kolejnym zawodnikiem wypadającym z tej grupy, a także z wyścigu był Niccolo Antonelli, Włoch przesadził w pierwszym sektorze i zaliczył uślizg przodu stwarzając niebezpieczeństwo na torze.

Ostatecznie Romano Fenati dojechał ze sporą, bo ponad 6-sekundową przewagą nad Jorge Navarro. Walka o najniższy stopień podium zaczęła się na nowo - wybity z rytmu Oettl dał się dogonić Binderowi, a ten wykorzystał to wykonując atak na długiej prostej. Piąty na mecie i najszybszy w drugiej grupie był Włoch Andrea Locatelli, za jego plecami dojechali odpowiednio: Enea Bastianini, Aron Canet, Livio Loi, Jules Danilo i Nicolo Bulega. Drugą dziesiątkę otworzył Jakub Kornfeil przed Juanfranem Guevarą, Fabio Quartararo, Francesco Bagnaią oraz Andreą Migno, który zgarnął ostatni punkt.

W klasyfikacji generalnej bez zmian na pozycji lidera - pozostaje nim Brad Binder (52 pkt), przed nowym wiceliderem Jorge Navarro (49 pkt) i Romano Fenatim (38 pkt).

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze