Vázquez po operacji, ekipa przygotowuje się na francuską rundę

Efrén Vázquez jest już po operacji prawej kostki, uszkodzonej w poważnym wypadku podczas kwalifikacji do wyścigu Moto2 na torze Circuit of the Americas.

Pomimo pierwszych informacji jakoby Vázquez uszkodził kręgosłup, a jego stan był poważny, na szczęście skończyło się na siniakach, potłuczeniach, złamaniu prawej pięty oraz małej luce w pamięci. Informacje o stanie zdrowia udzielał przedstawiciel toru COTA, a także jego żona Angela Vilarano, co pozwoliło na uspokojenie sytuacji.

Bask co prawda umieścił na drugi dzień wpis pełen bólu i żalu, z którego wynikało, że opuścił szpital w pewnych tylko jemu znanych powodów, jednak nadal nie ma jasności co do samego wypadku. Ekipa Hiszpana umieściła na swoim fan page’u zdjęcia tylnej felgi, a to spowodowało lawinę pytań: „jak i co się tak naprawdę stało?”. Na pytanie czyja była to wina oraz co się tak naprawdę stało, ekipa enigmatycznie odpisała, że to niczyja wina i najważniejszy jest fakt, że Efrénowi nic się nie stało. Ekipa ujawniła tylko, że przednia opona wciąż leży gdzieś w żwirowym poboczu zakrętu nr 7, co sprawia że możemy się tylko domyślać co się tak naprawdę wydarzyło w feralnym zakręcie toru COTA.

Po wylądowaniu w Hiszpanii, Efrén udzielił wywiadu baskijskiej telewizji, gdzie przyznał, że jest prawdziwym szczęściarzem. Natomiast na swoim koncie twitter – tuż po operacji – napisał, że teraz czas na odpoczynek i powrót do domu, a także leczenie obolałych pleców i zoperowanej stopy.

Operacja miała miejsce 19 kwietnia w La Clínica Vicente San Sebastián de Bilbao. Ekipa poinformowała już, że Bask opuści zbliżającą się rundę w Jerez, również sam zespół będzie pauzować. Przypomnijmy, że Jerez miało być przełomowe dla obu stron, ze względu na debiut Sutera w specyfikacji 2016, lecz wypadek pokrzyżował plany wszystkich. Vázquez może wrócić na tor już podczas kolejnej rundy na torze Le Mans, o ile pozwolą na to wtorkowe badania lekarskie.

„O tym, czy Efrén będzie mógł wystartować w Le Mans dowiemy się we wtorek” – powiedział nam przedstawiciel ekipy. „Ma on pęknięcie 12. kręgu, które nie może zostać naprawione operacyjnie i musi się zrosnąć naturalnie. Lekarz oceni jego stan we wtorek, który mamy nadzieję ulega poprawie”.

Powiedziano nam także, że ekipa będzie obecna dziś i jutro w Jerez, ale tylko po to aby zabrać kontenery ze sprzętem, które zostaną następnie wysłane do Szwajcarii. JPMoto potwierdziło również, że ekipa skupia się na francuskiej rundzie oraz przygotowaniu nowego motocykla.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze