Jorge Navarro i Brad Binder najszybsi w treningach

Po dwóch treningach kategorii Moto3 Jorge Navarro i Brad Binder stali się murowanymi faworytami do zwycięstwa w niedzielnym wyścigu na torze Jerez de la Frontera wygrywając odpowiednio pierwszą i drugą sesje treningową.

Trening 1

Motocykliści Moto3 zaczęli swoją pracę równo o godzinie 9:00 przy sprzyjających warunkach. Zawodnicy tej kategorii jak co weekend mają niewdzięczną pracę czyszczenia nawierzchni toru. Od początku sesji najlepsze tempo prezentował duet Jorge Navarro i Brad Binder, którzy zmieniali się na czele co okrążenie. Po 10 minutach do walki włączył się Romano Fenati awansując na pierwszą pozycję z czasem 1:48.621, a więc blisko 2 sekundy wolniej od rekordu toru.

Drugą połowę czasówki najlepiej rozpoczął Navarro - Hiszpan przejechał serię szybkich kółek i objął prowadzenie z czasem 1:48.279. Jednak radość reprezentanta zespołu Estrella Galicia 0,0 nie trwała długo, gdyż jego czas momentalnie przebił Brad Binder i to aż o 0.4 sekundy. Ostatecznie Jorge Navarro odzyskał przewodzenie w stawce 5 minut przez końcem i z czasem 1:47.241 zakończył sesję przed Romano Fenatim i Nicolo Bulegą. Ich straty wyniosły nie wiele ponad 0.2 sekundy. Czwarty w tej sesji był kolejny Włoch - Niccolo Antonelli, przed Bradem Binderem, Fabio Quartararo i duetem ekipy Aspar Mahindra - Pecco Bagnaią i Jorge Martinem. Dziesiątkę uzupełnili Jakub Kornfeil i Jules Danilo.

Trening 2

Zawodnicy w drugiej sesji jeździli w lepszych warunkach. Temperatura powietrza jak i toru wzrosła o ponad 10 stopni Celsjusza co wydawać by się mogło, że poprawi tempo zawodników. Ku zaskoczeniu wszystkich tempo było bardzo wolne, przez większą część sesji żaden zawodnik nie był wstanie zejść poniżej bariery 1:48. Najbliżej tego wyczynu byli Fabio Quartararo oraz Enea Bastianini, którym do pokonania tej granicy brakowało kilku setnych części sekundy. Druga połowa sesji nie przyniosła poprawy, a Quartararo zaliczył potężny highside na wyjściu z ostatniego zakrętu. Na szczęście Francuzowi nic się nie stało i zszedł o własnych siłach z toru podobnie jak zwycięzca pierwszego treningu Jorge Navarro, który również wylądował w żwirze, lecz w zakręcie nr 9. 

W końcówce czasówki wreszcie doczekaliśmy się poprawy czasów - jako pierwszy dokonał tego Jorge Martin, z czasem 1:47.548 otwierał tabelę wyników. Za Hiszpanem poszła reszta zawodników poprawiając swoje czasy z pierwszej sesji. Brad Binder przejął prowadzenie z czasem 1:47.119 na  niecałe 4 minuty przed zakończeniem sesji przy okazji bijąc rekord tego weekendu. Zawodnik zespołu Red Bull KTM Ajo utrzymał pozycję do zakończenia sesji. Po raz kolejny na treningowym podium znalazł się Nicolo Bulega i jego rodak Niccolo Antonelli. Dalsze lokaty zajęli: Jorge Martin, Romano Fenati, Francesco Bagnaia, Khairul Idham Pawi, Jules Danilo, Enea Bastianini i Fabio Quartararo. Po upadku Jorge Navarro nie wrócił na tor i ostatecznie zajął 20 pozycję, a jego czas z pierwszego treningu w połączeniu obu treningów klasyfikuje go na pozycji numer 2.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze