Dan Ticktum ma za sobą swój najlepszy wyścig w Mistrzostwach Świata Formuły E. Brytyjczyk wpisał się do klasyfikacji generalnej sezonu 2023/2024, zajmując piąte miejsce w E-Prix Misano.
To trzeci pełny sezon Ticktuma w Formule E z zespołem znanym obecnie jako ERT. Dwukrotny zwycięzca Grand Prix Makau do tej pory dwukrotnie zajął szóste miejsce – podczas ubiegłorocznych wyścigów w Kapsztadzie i Monako.
„To był jeden z tych rzadkich wyścigów, które sprawiły mi przyjemność”
– powiedział Ticktum w rozmowie ze ŚwiatWyścigów.pl. „Dobrze wykonaliśmy strategię: nie było to nic skomplikowanego, po prostu zaoszczędziliśmy energię na początku i gdy przyszła pora, przyspieszyliśmy nieco wcześniej od innych. Mogłem dość łatwo wyprzedzać, mając więcej energii. Zespół był świetny, strategia była świetna, samochód sprawował się całkiem nieźle i myślę, że ja też dobrze pojechałem”
.
Ze względu na szybką charakterystykę toru Misano, przez większość wyścigu stawka trzymała się bardzo blisko siebie, budząc porównania z niższymi formułami: „Tak, musiałbym się bardziej zastanowić [nad konkretnym porównaniem], ale tak. Wyścig, w którym przebijasz się z końca na początek, zawsze sprawia najwięcej radości. W Formule E sposób, w jaki się to odbywa, jest trochę inny, ale satysfakcja jest ta sama”
.
„Myślę, że te wyścigi muszą wyglądać bardzo emocjonująco z zewnątrz. Łatwo jest stracić skrzydło, gdy jedzie się w takiej dużej grupie i wszyscy wykonują cały czas manewry, ale trzeba dobrze to rozegrać. Bywa niebezpiecznie, ale można się dobrze bawić”
.
ERT mogło zaliczyć swój pierwszy podwójny finisz w punktach od E-Prix Rzymu w 2022 roku, lecz Sergio Sette Camara stracił po wyścigu swoje siódme miejsce z powodu przekroczenia dozwolonej mocy: „Mój kolega z zespołu dostał karę, co jest bardzo rozczarowujące i trochę ostudza entuzjazm, ale z mojej strony jestem całkiem zadowolony”
.
Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!
