Sebastian Vettel wprost stwierdził, że nie rozumie, dlaczego system kwalifikacji został zmieniony i dlaczego panuje w tym temacie taki chaos.
Przypomnijmy, że FIA od kilkunastu dni nie mogła się zdecydować kiedy i w jakiej formie będzie rozgrywanie nowego formatu kwalifikacji, aż do wczoraj, gdzie potwierdzono, że nowy system wchodzi w życie wraz z pierwszym wyścigiem w Australii, który już za kilka dni.
„To trochę chaotyczne, kiedy na kilka tygodni przed startem sezonu ujawniasz nowe przepisy i zasady kwalifikacji”
– powiedział kierowca Ferrari. „Przemawiając w imieniu wszystkich kierowców, nie rozumiemy co było nie tak ze starym systemem i dlaczego został on zmieniony”
.
Czterokrotny mistrz świata stwierdził również, że zmiany systemu kwalifikacji to zły pomysł, który będzie powodować chaos. Niemiec pozwolił sobie również na krytykę samej Formuły 1, twierdząc że brakuje jej prawdziwego przywództwa.
„Ważne jest żeby sport pozostał dalej sportem. Jednak widzę, że niektórzy ludzie są bardzo podekscytowani wprowadzeniem elementu losowości, ale ważniejsze jest to, żeby sport był sportem, a najszybszy kierowca był najszybszy i pierwszy. To od zawsze było DNA F1”
.
„Próba zmiany tego w tak ekstremalny sposób jest złą drogą. To wszystko tworzy chaos i zbiera krytykę. Można śmiało powiedzieć, że pod tym względem brakuje prawdziwego przywództwa”
– zakończył dosadnie Vettel.
Źródło: skysports.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
