Prezydent marki Ferrari Sergio Marchionne wyraził dumę z niedzielnego zwycięstwa swojej ekipy w Grand Prix Bahrajnu Formuły 1.
Sebastian Vettel popisał się świetnym manewrem wyprzedzania w pierwszym zakręcie, dając sobie możliwość walki o końcowy triumf, gdy przyszła pora na zjazdy do boksów, a po okresie samochodu bezpieczeństwa, Niemiec odjechał kierowcom Mercedesa, by odnieść pewne zwycięstwo. Jego zespołowy kolega Kimi Räikkönen, pomimo pewnych problemów z samochodem, finiszował na czwartej pozycji.
„To oczywiście ogromna satysfakcja, że wraz z Sebem wróciliśmy na najwyższy stopień podium”
– powiedział Marchionne. „Co ważniejsze jednak, mamy teraz pewność, że nasz triumf w Melbourne nie był dziełem przypadku i do samego końca będziemy liczyć się w walce o mistrzostwo świata”
.
„W końcu mamy konkurencyjny samochód, na jaki możemy liczyć. Trzeba docenić tempo, w jakim wprowadziliśmy usprawnienia potrzebne na każdy kolejny wyścig – wszystko to jest wynikiem wspaniałej pracy zespołów na torze oraz w fabryce, zatem nie kieruję swoich wyrazów uznania wyłącznie do Seba, ale do całego sezonu. Gratuluję także dobrego wyścigu Kimiemu”
.
„Mamy jednak pełną świadomość, że przed nami jeszcze długa droga i jeśli chcemy osiągnąć najważniejszy cel, nie możemy szczędzić środków i zadowalać się drugim miejscem”
.
Po trzech tegorocznych wyścigach, Vettel jest liderem klasyfikacji generalnej, a Ferrari prowadzi wśród konstruktorów – po raz pierwszy od 2013 roku.
Źródło: f1zone.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
