Max Verstappen nie ukrywał rozczarowania przedwczesnym zakończeniem udziału w wyścigu o Grand Prix Bahrajnu z powodu awarii układu hamulcowego, uważając, że drugie miejsce było dzisiaj do zdobycia.
Holender do dzisiejszej rywalizacji ruszał z szóstego pola, po czym zaliczył dobry start, zaś na wczesnym etapie wyścigu utrzymywał tempo czołówki. Verstappen na jedenastym okrążeniu spróbował podciąć swoich rywali zjazdem do mechaników, tak jak zrobił to Sebastian Vettel na wcześniejszym kółku, jednak jego szanse na dobry wynik szybko prysły. Na hamowaniu do czwartego zakrętu w jego samochodzie doszło do awarii hamulców, w efekcie czego zakończył on jazdę w barierach.
„To nie jest miłe uczucie, kiedy naciskasz pedał, który wchodzi bardzo długo, a nadal nie możesz odpowiednio zatrzymać samochodu. Niestety, takie są wyścigi”
– powiedział po wyścigu Verstappen.
„Straciliśmy wiele punktów, szczególnie w chwili, kiedy mamy do dyspozycji taki samochód. Powinniśmy byli zdobyć wiele oczek, jednak niestety mieliśmy pecha. Myślę, że pit stop oraz sam moment zjazdu był odpowiedni i po takim okrążeniu moglibyśmy być drudzy, ale cóż, to nie tak miało być”
.
W poprzednich dwóch wyścigach sezonu Verstappen zajmował odpowiednio piąte i trzecie miejsce, za co zgromadził łącznie 25 punktów. Mimo nieukończenia dzisiejszych zmagań, Holender znajduje się na piątym miejscu w klasyfikacji kierowców.
Źródło: crash.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
