Podsumowanie piątkowych treningów przed GP Włoch

W drugiej sesji treningowej rewelacyjną formę pokazał Sebastian Vettel, który uzyskał pierwszy czas z przewagą ponad 0,5 sekundy nad Markiem Webberem. Tak, więc Red Bulle wydają się nadal plasować jako zdecydowani faworyci GP Włoch.

Podczas dzisiejszych sesji treningowych panowały tradycyjne dla Italii warunki pogodowe, czyli świeciło słońce i temperatura powietrza sięgała prawie 30 stopni Celsjusza. To oczywiście sprawia ogromny test niezawodności dla jednostek napędowych, które poddawane są tutaj niesamowitym przeciążeniom.

Tradycyjnie już w pierwszych 15 minutach pierwszej sesji treningowej cała stawka miała już na koncie jedno okrążenie toru Monza, ale jak to zwykle bywa były to krótkie stinty mające na celu sprawdzenie czy wszystko jest w porządku z maszynami. Po chwili wszyscy pochowali się w garażach i zajęli się dyskusją z inżynierami na temat ustawień.

Warto podkreślić również, że na pierwszą sesję treningową swoją Adrian Sutil oddał swoją maszynę dla Jamesa Calado, który ściga się w serii GP2. Jego pierwszy występ za kierownicą samochodu Formuły 1 można ocenić jako średni, ponieważ stracił 0,5 sekundy do jadącego identycznym samochodem Paula di Resty. Jednakże jest to tak naprawdę nic przy Rodolfo Gonzalezie, który skorzystał z Marussi Julesa Bianchi. Wenezuelczyk stracił niemalże 2 sekundy do Maxa Chiltona, co daje sporo do myślenia. Trzecim i zarazem ostatnim z kierowców testowych, którzy pojawili się w pierwszej sesji treningowej był Heikki Kovalainen. Fin wykręcił przedostatni czas, ale jego słaby wynik można usprawiedliwić tym, iż on ma za zadanie pomóc zespołowi w przygotowaniu maszyny do kwalifikacji oraz wyścigu.

Jeśli chodzi o sesję treningową to trzeba również opowiedzieć o problemach technicznych kierowców, ponieważ takie się zdarzały. Rano problemy ze skrzynią biegów w swojej maszynie miał Nico Hülkenberg, ale udało się to naprawić i w drugim treningu Niemiec nie miał już żadnych kłopotów, które nie ominęły Felipe Massy. Brazylijczykowi w pewnym momencie FP2 skrzynia biegów odmówiła posłuszeństwa, ale mechanicy Ferrari uporali się z tą usterką na tyle szybko, że nie odbiło się to znacząco na ilości okrążeń. Na szczęście więcej problemów technicznych już nie było.

Gdy analizujemy czasy z piątkowych treningów zazwyczaj bierzemy pod uwagę ten drugi. Nie inaczej jest i tym razem, chociaż wielu przeciwników Red Bulla, a przede wszystkim Sebastiana Vettela chciałoby to pominąć. W drugiej sesji treningowej trzykrotny mistrz świata Formuły 1 znacznie przyspieszył i miał niezwykłą przewagę nad Markiem Webberem. Ciasno natomiast zrobiło się na kolejnych pozycjach. Co ciekawe Kimi Räikkönen wykręcił dokładnie taki sam czas, co jego kolega z zespołu Romain Grojsean. Możemy zauważyć to w tabeli z wynikami i zapowiada to dosyć wyrównaną walkę pomiędzy tym duetem, który miał się w ogóle nie liczyć na torze Monza.

Patrząc na tempo wyścigowe to znowu zdecydowanie dominuje Sebastian Vettel, ale tu przewaga Niemca to około 2 sekundy. Ciężko w to uwierzyć, więc niewykluczone, że kierowca Red Bulla miał nieco mniej paliwa w samochodzie od chociażby Fernando Alonso. Chociaż czasy Hiszpana nie były zbyt konkurencyjne w porównaniu chociażby z duetem Lotusa, który kręcił regularne 1:28,xxx, a to jest 1 sekundę szybciej niż aktualny lider klasyfikacji generalnej.

Wyniki pierwszej sesji treningowej:

Wyniki drugiej sesji treningowej: