Vettel wygrywa GP Belgii

Niemiec po raz piąty w sezonie 2013 wygrał wyścig o GP Formuły 1. Na drugim miejscu do mety dojechał Fernando Alonso. Podium uzupełnił Lewis Hamilton, który startował z Pole Position.

Wyścig o GP Belgii zapowiadał się niezwykle emocjonująco, ponieważ prognozy pogody mówiły, iż jest szansa na deszcz. Jednakże nawet bez tego spodziewaliśmy się niesamowitych emocji ze względu na to, iż tor Spa ma wiele miejsc do wyprzedzania. Czy się nie przeliczymy?

Wszyscy kierowcy bez większych problemów ruszyli do wyjątkowo długiego okrążenia formującego, a potem komplet ustawił się na swoich polach startowych, a emocje w garażach, na trybunach oraz przed telewizorami były niesamowite, jak to zwykle bywa.

Świetnie ruszyli kierowcy Mercedesa, ale zaspał Mark Webber. W zakręcie Les Combes liderem wyścigu stał się już Sebastian Vettel. Button wskoczył na piątą pozycję i nawet próbował atakować Nico Rosberga. Do tej dwójki dołączył także Fernando Alonso.

Po dwóch okrążeniach stawka wróciła na swoje miejsca, ponieważ wczorajsze kwalifikacje w zmiennych warunkach dały o sobie znać w wynikach. Duet Marussi spadł na ostatnie pozycje, ale Giedo van der Garde obronił swoją czternastą pozycję startową.

Z wykorzystaniem systemu DRS Alonso na czwartym okrążeniu uporał się z Jensonem Buttonem. Kolega z zespołu Hiszpana, czyli Massa nie miał aż tak dobrze i niestety KERS przestał działać w jego maszynie.

Na szóstym okrążeniu Mark Webber także uporał się z Buttonem, ale Australijczyk wykorzystał dobre wyjście z zakrętu Eau Rouge. Alonso natomiast wyprzedził Nico Rosberga i tym samym kierowca Ferrari wskoczył na podium. Był on znacznie szybszy od Hamiltona i urastał do roli najmocniejszego rywala Sebastiana Vettela. Niemiec uciekł na 4 sekundy od Lewisa.

Po ośmiu okrążeniach Pérez wyprzedził Grosjeana. Francuz nie zmieścił się w zakręcie Les Combes, a przed nimi Kimi Räikkönen chciał znaleźć jakąkolwiek możliwość minięcia Nico Hülkenberga. Fin próbował ataku na tym samym kółku, ale w ostatnim zakręcie, jednak zakończyło się tylko na próbie. Ostateczny manewr miał miejsce w piątym zakręcie, czyli tym samym mikejscu, co doszło do potyczki pomiędzy Sergio a Romainem. Co ciekawe sędziowie zakwestionowali legalność tej pierwszej walki i kierowca McLarena został ukarany przejazdem przez boksy.

Można było dostrzec czarny dym, gdy Kimi Räikkönen hamował. Powodem tego była zbyt duża temperatura hamulców. Po chwili inżynier przekazał mu informację aby je schłodził.

Po dziesięciu okrążeniach mieliśmy pierwsze pit stopy. Zjechał Massa i wymienił na opony pośrednie, a Hülkenberg powrócił do rywalizacji na ogumieniu twardym. Na kolejnym kółku zjechał di Resta, Ricciardo oraz Pic. W przypadku kierowcy Caterhama było to wycofanie się z GP Belgii z powodu awarii.

Na dwunastym okrążeniu zjechał Hamilton, a na kolejnym Rosberg. Obaj na drugi stint założyli opony pośrednie i widać było, że zdecydowanie przyspieszyli. Na czternastej rundzie toru Spa ogumienie wymienił Alonso i Webber.

Przez dwa okrążenia Lewis Hamilton utknął za Grosjeanem, ale udało mu się go wyprzedzić na prostej Kemmel, a w zakręcie Rivage minął go Alonso. Hiszpan na następnym kółku wdał się w walkę z kierowcą Mercedesa i w La Source go wyprzedził. W międzyczasie do boksów zjechał Vettel. Niemiec znajdował się za Buttonem, ale ten na zużytych oponach bardzo szybko oddał prowadzenie trzykrotnemu mistrzowi świata.

Najdłuższy stint na oponach pośrednich wykonał nie kto inny jak Jenson Button. Brytyjczyk zjechał dopiero na okrążeniu siedemnastym i wymienił ogumienie na twarde. Istniało wtedy podejrzenie, że przejedzie on pozostały dystans na tych oponach.

Po swoim pit stopie przebijać do przodu musiał się Kimi Räikkönen, ale po wykonaniu kilku emocjonujących manewrach wyprzedzania mógł odetchnąć z ulgą i cieszyć się z wolnego toru. W czołówce natomiast wszyscy kierowcy się porozjeżdżali. Alonso jechał tym samym tempem, co Vettel, ale dzieliło ich prawie osiem sekund różnicy.

Na półmetku wyścigu pojawiły się problemy, o których zapomnieliśmy, czyli przegrzewanie opon w samochodach Mercedesa. Taki kłopot nękał przede wszystkim Rosberga. Niemiec musiał nawet zwolnić i dzięki temu dojechał do niego Mark Webber.

Na dwudziestym trzecim okrążeniu Kimi Räikkönen dojechał do kolejnego kierowcy był nim Felipe Massa.  Kierowca Lotusa utknął na dłuższy czas za Brazylijczykiem, ale spowodowane było to tym, iż tor Spa odpowiadał samochódom Ferrari bardziej niż maszyną z Enstone.

W połowie wyścigu zaczęło powiewać nudą, ponieważ kierowcy się porozjeżdżali, ale Räikkönen ożywił na chwilę rywalizację. W jego samochodzie awarii uległy jego hamulce i niemalże w ostatniej szykanie zderzyłby się z Felipe Massą. Wypadł poza tor i zjechał do alei serwisowej. Tak zakończył on udział w GP Belgii.

Na dwudziestym siódmym okrążeniu doszło do driguiej serii pit stopów. Jednak Hamilton, który wtedy zjechał do boksów miał pecha, ponieważ na następnym kółku doszło do kolizji di Resty z Maldonado. Wydawało się, że dojdzie do neutralizacji, jednakże okazało się inaczej. Na kolejnym kółku do boksów zjechał Alonso.

Na trzydziestym okrążeniu do mechaników zjechał Webber. Australijczyk założył ogumienie pośrednie i jego celem na ostatni stint była walka o podium. Chwilę później jego kolega z zespołu zjechał do alei serwisowej i wyjechał na prowadzeniu. Niemiec następnie dostał komunikat, żeby podkręcił tempo, ponieważ na ostatnich okrążeniach zacznie padać.

Na trzydziestym trzecim okrążeniu tempo złapał Lewis Hamilton i próbował on gonić Lewis Hamilton. Ta sztuka się mu udawała i był coraz bliżej. Innym duetem, z którego mogła powstać ciekawa walka był Rosberg i Mark Webber. Australijczyk na każdym okrążeniu był o sekundę szybszy od swojego rywala.

Na trzydziestym piątym okrążeniu na ostatni pit stop zjechał Jenson Button. Brytyjczyk powrócił do rywalizacji na szóstym kółku. Na torze natomiast doszło do niesamowitej walki pomiędzy Vergne a Hülkenbergiem. Jak to przystało na młodych kierowców spychali się, ale to Francuz wyszedł zwycięsko z tego boju.

Na trzydziestym siódmym okrążeniu za kolizję z di Restą, Pastor Maldonado dostał karę stop and go. Był to dosyć kontrowersyjny osąd sędziów FIA, ale nie jedyny w tym sezonie.

Na pięć okrążeń przed metą jedyne, co było interesujące na torze to Massa, który próbował wyprzedzić Grosjeana. Francuz został wyprzedzony przez Brazyjiczyka w zakręcie Les Combes.

Daniel Rcciardo na czterdziestym drugim okrążeniu uporał się Sergio Pérezem i zapewnił sobie zdobycz jednego punktu w GP Belgii. Natomiast Esteban Gutierrez został ukarany za wykonywanie manewrów poza torem karą stop and go.

Ostatnie okrążenia podobnie jak i cały wyścig przebiegały bardzo spokojnie dla Sebastiana Vettela i to on wygrał po raz piąty w sezonie. Czy to on będzie za trzy miesiące cieszył się ze zdobytego tytułu mistrza świata?

Wyniki: 

PNrKierowcaTeamOkr.CzasP.startowaPkt.
1 1 Sebastian Vettel Red Bull Racing-Renault 44 Winner 2 25
2 3 Fernando Alonso Ferrari 44 +16.8 secs 9 18
3 10 Lewis Hamilton Mercedes 44 +27.7 secs 1 15
4 9 Nico Rosberg Mercedes 44 +29.8 secs 4 12
5 2 Mark Webber Red Bull Racing-Renault 44 +33.8 secs 3 10
6 5 Jenson Button McLaren-Mercedes 44 +40.7 secs 6 8
7 4 Felipe Massa Ferrari 44 +53.9 secs 10 6
8 8 Romain Grosjean Lotus-Renault 44 +55.8 secs 7 4
9 15 Adrian Sutil Force India-Mercedes 44 +69.5 secs 12 2
10 19 Daniel Ricciardo STR-Ferrari 44 +73.4 secs 19 1
11 6 Sergio Pérez McLaren-Mercedes 44 +81.9 secs 13  
12 18 Jean-Éric Vergne STR-Ferrari 44 +86.7 secs 18  
13 11 Nico Hülkenberg Sauber-Ferrari 44 +88.2 secs 11  
14 12 Esteban Gutierrez Sauber-Ferrari 44 + secs 21  
15 17 Valtteri Bottas Williams-Renault   + secs 20  
16 21 Giedo van der Garde Caterham-Renault   +1 Lap 14  
17 16 Pastor Maldonado Williams-Renault   +1 Lap 17  
18 22 Jules Bianchi Marussia-Cosworth   +1 Lap 15  
19 23 Max Chilton Marussia-Cosworth   +2 Lap 16  
Ret 14 Paul di Resta Force India-Mercedes   +18 Lap 5  
Ret 7 Kimi Räikkönen Lotus-Renault   +19 Lap 8  
Ret 20 Charles Pic Caterham-Renault   +36 Laps 22

 

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze