Vettel najszybszy w trzecim treningu

Sebastian Vettel uzyskał pierwszy czas przed sesją kwalifikacyjną do GP Belgii, ale największą sensację sprawił dobry wynik Fernando Alonso, który był drugi. Trzecie miejsce zajął Mark Webber.

Po bardzo napiętym wieczorze w swoich maszynach ponownie pojawili się kierowcy Formuły 1. Wczoraj doszło do przebicia opony w samochodzie Sebastana Vettela i wokół tego rozchodziła się ogromna burza. Pirelli powiedziało, że powodem tego były odłamki na torze, ale zawodnicy już zaczęli grozić bojkotem GP Belgii. Nie wykluczone, że dzisiaj już takich problemów nie będzie, ponieważ temperatury na torze były niższe z powodu zachmurzenia. Dodatkowo FIA potwierdziła w czasie trwania tej sesji, że odpadła część z samochodu Lotusa i to ona w drugim treningu poprzebijała opony kilku kierowcom.

Zespół Lotus wczoraj testował system DDRS, ale po raz kolejny nie zostanie on zastosowany w wyścigu. Praca nad nim trwała bardzo dużo czasu, a dokładnie cały poprzedni sezon, ale nigdy nie zostało to wykorzystane w pełnym weekendzie Grand Prix.

Jako pierwszy na tor wyjechał Jules Bianchi, ale najpierw Francuz wykonał próbny start na wyjeździe z alei serwisowej. Po dwóch minutach po obiekcie Spa podróżowała już połowa stawki, ale dla wszystkich było to tylko okrążenie instalacyjne. Na inne rozwiązanie dość nietypowo ze względu na czas zdecydował się Valterri Bottas. Kierowca Williamsa po mięciu minutach sesji już wykonywał stint liczący więcej niż jedno kółko. Podobnie zrobił jego kolega z zespołu. Powodem tego mogły być chmury, które zwiastowały deszcz.

Po dziesięciu minutach sesji czas jednego okrążenia miało siedmiu kierowców. Na czele znajdował się Valterri Bottas, a ze stratą 0,2 sekundy do lidera był Jenson Button. Przyczepność na torze nie była jednak wtedy zbyt duża, ponieważ zawodnicy co chwilę wypadali z toru. Mogło być to spowodowane dużym obciążeniem paliwem, ponieważ czołówka tym właśnie się zajmowała.

Słaba przyczepność toru szczególnie dawała się we znaki di Reście, który wypadał i wydawało się, że samochód kompletnie nie chciał go słuchać. Szkot po przejechaniu kilku kółek zjechał do swoich mechaników i pozostał tam na dłuższy czas. Podobne problemy miał Felipe Massa, a niesamowity uślizg zaliczył Lewis Hamilton. Brytyjczyk obrócił się o 180 stopni hamując do szykany Bus Stop.

Na trzydzieści pięć minut przed końcem trzeciej sesji treningowej widać było, że większość kierowców cierpiała na problemy z ustawieniami samochodu. Felipe Massa narzekał na podsterowność w swojej maszynie. Jest ona bardzo problematyczna w zakręcie 9. Patrząc natomiast na tabelę z czasami nie wiele można było wywnioskować, ale i tak zaskakiwała druga pozycja Bottasa.

W połowie sesji większość kierowców pozjeżdżała do alei serwisowej, a na torze pozostało kilku kierowców. W międzyczasie wyjechał Paul di Resta i można było dostrzec, że Szkot nie ma już aż takich problemów ze swoją maszyną, ale pierwsze okrążenie pomiarowe było bardzo słabe w jego wykonaniu.

Na dwadzieścia pięć minut przed końcem pierwszej sesji treningowej Fernando Alonso rozpoczął świetne okrążenie, ale niestety nie utrzymał się w torze i wypadł z zakrętu 15. Od razu po tym zjechał do alei serwisowej. Pozostali kierowcy jechali średnim tempem na ogumieniu twardym, ale cały czas szukali limitów na torze i wypadanie przytrafiało się nawet Sebastianowi Vettelowi.

Przez dłuższy czas na pozycji lidera znajdował się Jean Eric Vergne. Czołowe wyniki notował także Daniel Ricciardo, a największa rozbieżność była pomiędzy kierowcami Williamsa. Bottas znajdował się na trzecim miejscu, a Maldonado był szesnasty.

Na czternaście minut przed końcem trzeciej sesji treningowej wszyscy kierowcy pozjeżdżali do alei serwisowej w celu wymiany opon na pośrednie i drobnych zmian w ustawieniach auta. Jako pierwszy na miększym ogumieniu swoje pomiarowe okrążenie wykręcił Adrian Sutil. Czas kierowcy Force India wyniósł 1:49,135. Znacznie szybciej od Niemca jechał Fernando Alonso, który po bezbłędnym okrążeniu uzyskał czas 1:48,432. Nico Rosberg, który wydaje się, że ma znacznie lepszą maszynę od Hiszpana na jednym okrążeniu był znacznie wolniejszy. Po chwili na czele znajdował się duet Ferrari.

Na pięć minut przed końcem trzeciej sesji treningowej Gutierrez wskoczył na trzecie miejsce, ale stracił tą pozycję ze względu na to, że Webber zakończył swoje okrążenie i zajął drugą pozycję. Rozczarował natomiast duet Toro Rosso, ponieważ ci kierowcy plasowali się w końcówce pierwszej dziesiątki. Wszyscy z niesamowitymi emocjami oczekiwali na koniec okrążenia Sebastiana Vettela i o 0,1 sekundy wyprzedził Alonso. Wydawało się, że Mercedesy chciały ukrywać swoje tempo kwalifikacyjne i tak naprawdę było, ponieważ gdy tylko trafiło się któremuś z zawodników stajni z Brackley lepsze okrążenie to natychmiast zwalniali.

Wyniki: