Pole postiton dla Rosberga w 200. starcie, Vettel ostatni

Nico Rosberg bezapelacyjnie wygrał kwalifikacje do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Singapuru w swoim 200. starcie w zawodach Formuły 1. Za jego plecami znalazł się tym razem Daniel Ricciardo, a czołową trójkę uzupełnił Lewis Hamilton. Niespodzianką może być 22. pozycja Sebastiana Vettela.

Kwalifikacje do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Singapuru rozpoczęły się, kiedy po tej stronie świata słońce schowało się już horyzontem, a liczący 5065 metrów tor Marina Bay rozświetlały jedynie zamontowane wokół reflektory.

Q1

Jako jedni z pierwszych na tor wyjechali kierowcy Mercedesa, którzy w trakcie treningów mieli przeżywali spore kłopoty i nie zawsze potrafili znaleźć optymalne ustawienia. Ich pierwsze szybkie kółka na ultra-miękkim ogumieniu mogły być jednak oznaką, że wszystko jest już mniej więcej w porządku. Hamilton wykręcił 1:45.167s, a zaledwie 0.15s wolniej pojechał Rosberg.

Za kierowcami Merecedesa plasowali się z początku zawodnicy Renault, jednak szybko zmeinili ich tam reprezentanci McLarena, a później Williamsa.

Mimo dłuższego czasu na prowadzeniu, zarówno Lewis Hamilton jak i Nico Rosberg musieli się mieć na baczności, ponieważ lepsze tempo od niech zaprezentował Kimi Räikkönen. Fin również miał w swoim samochodzie ultra-miękkie opony, na których zdołał zejść z czasem poniżej 1:45s, wykręcając 1:44.964s.

Po kilku minutach parkiet przejęli zawodnicy Red Bulla, którzy w ten weekend wyglądali na faworytów, a przynajmniej dużo mocniejszych niż zwykle. Odnotowane przez nich rezultaty potwierdzały tą tezę: Daniel Ricciardo pokonał bowiem Räikkönena o ponad 0.7s, a Verstappen po drobnym błędzie zameldował się na 3. miejscu w tabeli czasów.

W finałowych minutach na torze mieliśmy spory tłok, na co narzekali m.in. zawodnicy Force India. Ostatecznie zarówno Sergio Pérezowi, jak i Nico Hülkenbergowi nie udała się ta sztuka. 

Dziwna sytuacja miała miejsce z Sebastianem Vettelem. Kierowca Ferrari na jednym z pierwszych okrążeń otarł się lekko o ścianę, jednak nie odczuł z tego powodu większej różnicy w prowadzeniu się samochodu. Niemiec pozostał na torze i próbował wykręcić konkurencyjny rezultat, ale za każdym razem coś było nie tak. Gdy po kilku przejazdach pojawił się w końcu w boksach zobaczyliśmy, że jedno z jego tylnych kół nie dotyka nawet ziemi. Vettel legitymował się wtedy czasem o sekundę gorszym od ostatniego Ocona więc o awansie do drugiej części czasówki nie było nawet mowy.

O Q2 walczyli natomiast kierowcy Renault, jednak z uwagi na podobne błędy w pierwszym sektorze nie udała im się ta sztuka. Oprócz nich i Vettela z kwalifikacjami po pierwszej części pożegnali się jeszcze obaj reprezentanci Manor i Felipe Nasr.

Q2

Druga część czasówki rozpoczęła się w podobnie intensywnym tempie jak pierwsza. Po minucie boksy były już całkowicie puste, a zawodnicy walczyli o jak najlepszy czas okrążenia. 

Kierowcy Mercedesa po raz kolejny jako pierwsi ustawili poprzeczkę na konkurencyjnym poziomie. Tym razem była ona jednak dużo wyżej, ponieważ Rosberg przejechał jedną nitkę toru Marina Bay w czasie 1:43.020s. Hamilton był od niego wolniejszy o niecałe pół sekundy.

Ten cios był już za mocny dla Red Bulla i Ferrari, którzy trym razem musieli się pogodzić z wynikami dającymi im miejsca 3-5. Strata do Rosberga na poziomie dodatkowo nie nastrajała optymizmem.

Nadzwyczaj dobrze na torze Maina Bay spisywali się zawodnicy Toro Rosso, którzy po cichu liczyli w ten weekend na punkty. Na kilka minut przed zakończeniem Q2 Sainz plasował się na 6., a Kvyat na 9. miejscu, co pozwalało nam myśleć, że cele te mogą zostać jutro zrealizowane.

Poza czołową dziesiątką plasowali się wtedy kierowcy Haasa, Sergio Pérez, Felipe Massa, Marcus Ericsson i Jenson Button i na pewno liczyli jeszcze na ostrą walkę. Niestety tuż przed wywieszeniem flagi w szachownicę w drugim zakręcie wypadkowi uległ Romain Grosjean. Gdy Francuz składał się w zakręt jego samochód nagle postawiło bokiem, a on sam był w nim juz tylko pasażerem. 

Na torze z punktu pojawiła się żółta flaga, ale mimo to Sergio Pérez zdołał jeszcze poprawić swój wynik, wypychając tym samym z pierwszej dziesiątki Valtteriego Bottasa. 

Ostatecznie do Q3 nie awansowali więc Marcus Ericsson, Romain Grosjean, Esteban Gutierrez, Jenson Button, Felipe Massa i Valtteri Bottas. Kwestia Péreza będzie najprawdopodobniej rozpatrywana dziś w nocy przez sędziów.

Q3

Z powodu wypadku Romaina Grosjeana finałowa część czasówki została opóźniona o 10 minut. Tym razem jako pierwszy z garażu wyjechał Nico Hukenberg i ustanowił czas na poziomie 1:44.954s. Chwilę później został on jednak poprawiony przez Daniela Ricciardo, który po trzech, wyraźnych błędach odnotował 1:43.843s.

Drugi kierowca Red Bulla, Max Verstappen, pojechał jeszcze gorzej, o od razu poinformował swojego inżyniera. Ten zasugerował mu delikatną zmianę ustawień i nieco wcześniejszy wyjazd na finałowe kółko.

Lewis Hamilton i Nico Rosberg tym razem zdecydowali się odczekać kilka minut, ale gdy wyjechali na tor, ponownie nie było na nich mocnych. Tym razem poprzeczka zawieszona była jeszcze wyżej, ponieważ Nico Rosberg wykręcił rezultat na poziomie 1:42.584s. Wynik ten był nieosiągalny dla jego kolegi z drużyny, który stracił do niego 0.7s.

Broniący honoru Ferrari Kimi Räikkönen nie był w stanie nadążyć za Mercedesami, jednak wynikiem 1:43.540s zapewnił sobie solidne trzecie miejsce po pierwszej serii stintów.

Na drugą serię stintów jako pierwsi wyjechali kierowcy Red Bulla. Max Verstappen mógł być z siebie tylko połowicznie zadowolony, ponieważ poprawił się tylko o jedną pozycję. Dużo lepiej pojechał natomiast Daniel Ricciardo, który zdołał pokonać nawet Lewisa Hamiltona i awansować na drugie miejsce.

Brytyjczyk również był na szybkim okrążeniu, jednak kolejny w ten weekend błąd w siódmym zakręcie sprawił, że nie był w stanie poprawić swojego rezultatu. Nie zrobił tego również Nico Rosberg, jednak Niemiec nie miał już takiej potrzeby, ponieważ nikt nie zdołał wykręcić bardziej konkurencyjnego rezultatu od niego. 

200. start w Grand Prix póki co jest dla Rosberga bardzo dobry, jednak punkty zdobywa się dopiero w niedziele. Niewątpliwie łatwiej będzie mu powiększyć po starcie z pole position. Z tyłu będą czaić się jednak Daniel Ricciardo i Lewis Hamilton.

Oto pełne wyniki dzisiejszych kwalifikacji:

P Nr Kierowca Zespół   Q1 Q2 Q3
1 6 Nico Rosberg Mercedes AMG Petronas F1 Team 1:45,316 1:43,020 1:42,584
2 3 Daniel Ricciardo Red Bull Racing 1:44,255 1:43,933 1:43,115
3 44 Lewis Hamilton Mercedes AMG Petronas F1 Team 1:45,167 1:43,471 1:43,288
4 33 Max Verstappen Red Bull Racing 1:45,036 1:44,112 1:43,328
5 7 Kimi Räikkönen Scuderia Ferrari 1:44,964 1:44,159 1:43,540
6 55 Carlos Sainz Jr Scuderia Toro Rosso 1:45,499 1:44,493 1:44,197
7 26 Daniił Kwiat Scuderia Toro Rosso 1:45,291 1:44,475 1:44,469
8 27 Nico Hülkenberg Sahara Force India F1 Team 1:46,081 1:44,737 1:44,479
9 14 Fernando Alonso McLaren Honda 1:45,373 1:44,653 1:44,553
10 11 Sergio Pérez Sahara Force India F1 Team 1:46,265 1:44,703 1:44,582
11 77 Valtteri Bottas Williams Martini Racing 1:46,086 1:44,740  
12 19 Felipe Massa Williams Martini Racing 1:46,056 1:44,991  
13 22 Jenson Button McLaren Honda 1:45,262 1:45,144  
14 21 Esteban Gutiérrez Haas F1 Team 1:45,465 1:45,593  
15 8 Romain Grosjean Haas F1 Team 1:45,609 1:45,723  
16 9 Marcus Ericsson Sauber F1 Team 1:46,427 1:47,827  
17 20 Kevin Magnussen Renault Sport F1 Team 1:46,825    
18 12 Felipe Nasr Sauber F1 Team 1:46,860    
19 30 Jolyon Palmer Renault Sport F1 Team 1:46,960    
20 94 Pascal Wehrlein Manor Racing MRT 1:47,667    
21 31 Esteban Ocon Manor Racing MRT 1:48,296    
22 5 Sebastian Vettel Scuderia Ferrari 1:49,116    

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze