Dwa Porsche wystartują z pierwszej linii do wyścigu WEC w São Paulo. Najlepsze czasy kwalifikacji uzyskał także Ligier ekipy G-Drive oraz Aston Martiny.
Sobotnie kwalifikacje to już kolejny przypadek, w którym prototypy Porsche okazują się bezwzględnie najlepszymi pojazdami na torze. Sytuacji nie zmienił fakt, że sesja WEC ma system dużo bardziej skomplikowany, aniżeli proste uzyskiwanie najlepszego czasu okrążenia – Toyota i Audi nie zdołały pokonać ani pary Webber-Bernhard, ani też Janiego i Lieba. Porsche znów więc sugeruje, że tegoroczny sezon nie zakończy bez choć jednego zwycięstwa – natomiast ku zdobyciu tytułu mistrza zmierza załoga G-Drive, której Ligier po raz kolejny był nie do pokonania wśród prototypów LMP2.
Rywalizację w LMP1-H, Porsche kontrolowało od samego początku – Mark Webber już na początku zszedł poniżej granicy 1:19, a Neel Jani nawet poniżej 1:18. Kroku dorównywał im tylko Anthony Davidson w Toyocie nr 8 – ten przez chwilę był nawet na czele, gdy drugie okrążenia obu kierowców 919 okazały się nieco słabsze. Kiedy jednak Webber i Jani wrócili na swój poziom, Porsche ponownie znalazły się na czele – a obecny na torze wyraźnie później od konkurentów Stéphane Sarrazin z Toyoty nr 7, podobnie, jak Davidson rozpoczął sesję od wyników przed dwoma Audi. W czasie, gdy Francuz zaliczał drugie szybkie okrążenie, Marcel Fässler i Tom Kristensen zjeżdżali już na zmiany – a nieco później, na torze pojawił się także Sébastien Buemi.
Choć średnią Kristensena poprawił Lucas Di Grassi, przed Audi nr 1 pozostawało nr 2 z Benoîtem Tréluyerem – a na czele widniał Buemi, do czasu, gdy dwa szybkie okrążenia zaliczyli Marc Lieb i Timo Bernhard. Choć ten pierwszy był gorszy od kolegi z Porsche, wcześniej lepsze czasy uzyskiwał Jani od Webbera – przez co pole position miała w garści załoga nr 14. W tej sytuacji, Porsche postanowiło dać jeszcze raz szansę Webberowi – a ten ową szansę wykorzystał, i po powrocie na tor poprawił swoje wyniki, wynosząc na czoło tabeli załogę nr 20. Ze średnimi poniżej 1:18 i średnią prędkością ponad 200 km/h, oba Porsche okazały się nie do pokonania – i tylko Audi nr 2 awansowało, Tréluer będąc dużo szybszym od jadącego Toyotą nr 7 Mike'a Conwaya.
Wśród prototypów LMP1-L, Nick Heidfeld i Mathias Beché pokonali swoich kolegów z Rebelliona nr 13, Andrea Belicchiego i Dominika Kraihamera. Średnio o pół sekundy gorsze czasy uzyskiwali Pierre Kaffer i Lucas Auer z Lotusa – ten drugi zaliczając poślizg niedługo przed końcem kwalifikacji.
W LMP2, błysnęła załoga KCMG – za to chyba nie za bardzo starali się o pole position kierowcy SMP nr 27. W pierwszej części sesji, pierwszego z czasem poniżej 1:25 Alexandre Imperatoriego, wkrótce pokonał Roman Rusinow z Gp-Drive – a Nicolasa Minassiana z nr 27 przebił nawet kolega z załogi nr 37, Kirył Ładygin. Po zmianach, Olivier Pla dopełnił formalności co do pole position dla Ligiera – a SMP nr 27 znów nie poradziło sobie nawet z kolegami z ekipy, nie mówiąc o dobrej jeździe Richarda Bradleya z KCMG.
Jak zwykle, pierwsi do walki o pozycje na starcie ruszyli kierowcy pojazdów GTE – w kategorii Pro, udanie sesję rozpoczął gospodarz rundy, Fernando Rees w Astonie nr 99. Z jednym czasem i średnią poniżej 1:30, Brazylijczyk wyprzedzał Patricka Pileta i Jörga Bergmeistera z Porsche – i dopiero Stefan Mücke zdołał pokonać kolegę z zespołu AMR. Nieco gorzej radził sobie niestety zmiennik Reesa, Darryl O'Young, przez co załoga nr 99 spadła za Porsche nr 92 – prawdziwy problem miały jednak oba Ferrari od AF Corse. Wskutek słabych czasów i późnych zmian oraz zatrzymania się na torze Porsche ekipy Prospeed, na 3 minuty przed końcem sesji załoga nr 71 miała słaby czas – a nr 51 nie miała nawet czwartego ukończonego okrążenia. Wznowienie pozwoliło im na przejechanie jeszcze jednego szybkiego okrążenia – niestety, Davide Rigon pozostał na miejscu piątym (a dopiero siódmym wśród wszystkich GTE), a Toni Vilander zaliczył najgorszą średnią w swojej kategorii.
Pech załogi Prospeed nieco skomplikował sytuację załóg AF Corse także w kategorii GTE Am – choć tu nie było wątpliwości, że dwa pierwsze miejsca zagarną Aston Martiny. Niespodzianką było tylko to, że Nicki Thiim i David Heinemeier-Hansson okazali się gorsi od Pedro Lamego i Christoffera Nygaarda – po części przez bardzo wczesne zakończenie kwalifikacji przez załogę nr 95, bo już 9 minut przed jej regularnym końcem. Nygaard wykorzystał to, poprawiając swoje czasy i wychodząc przed kolegów z Danii – trzeci wynik uzyskała natomiast załoga Ferrari nr 81, Michele Rugolo już po wznowieniu przesuwając się przed Jeffa Segala z siostrzanego nr 61. Powód pojawienia się czerwonej flagi nie był natomiast skutkiem wypadku Porsche nr 75 – ale po prostu faktu, że zatrzymało się ono w dość niebezpiecznym miejscu.
P | Nr | Kierowcy | Klasa | Zespół | Średnia | Różnica | ||||
1 | 20 | Mark Webber Brendon Hartley Timo Bernhard |
1 | LMP1-H | Porsche Team | 1:17.676 | ||||
2 | 14 | Marc Lieb Romain Dumas Neel Jani |
2 | LMP1-H | Porsche Team | 1:17.783 | +0.107 | |||
3 | 8 | Anthony Davidson Sébastien Buemi |
3 | LMP1-H | Toyota Racing | 1:18.070 | +0.394 | |||
4 | 2 | André Lotterer Benoît Tréluyer Marcel Fässler |
4 | LMP1-H | Audi Sport Team Joest | 1:18.889 | +1.213 | |||
5 | 7 | Stéphane Sarrazin Alexander Wurz Mike Conway |
5 | LMP1-H | Toyota Racing | 1:18.920 | +1.244 | |||
6 | 1 | Tom Kristensen Loïc Duval Lucas di Grassi |
6 | LMP1-H | Audi Sport Team Joest | 1:18.983 | +1.307 | |||
7 | 12 | Nicolas Prost Nick Heidfeld Mathias Beche |
1 | LMP1-L | Rebellion Racing | 1:21.127 | +3.451 | |||
8 | 13 | Andrea Belicchi Dominik Kraihamer Fabio Leimer |
2 | LMP1-L | Rebellion Racing | 1:21.644 | +3.968 | |||
9 | 9 | Lucas Auer Pierre Kaffer |
3 | LMP1-L | Lotus | 1:22.081 | +4.405 | |||
10 | 26 | Roman Rusinov Olivier Pla Julien Canal |
1 | LMP2 | G-Drive Racing | 1:24.463 | +6.787 | |||
11 | 47 | Matthew Howson Richard Bradley Alexandre Imperatori |
2 | LMP2 | KCMG | 1:24.843 | +7.167 | |||
12 | 37 | Kirył Ładygin Wiktor Szajtar Anton Ładygin |
3 | LMP2 | SMP Racing | 1:25.256 | +7.580 | |||
13 | 27 | Siergiej Żłobin Nicolas Minassian Maurizio Mediani |
4 | LMP2 | SMP Racing | 1:25.400 | +7.724 | |||
14 | 97 | Stefan Mücke Darren Turner |
1 | GTE Pro | Aston Martin Racing | 1:30.111 | +12.435 | |||
15 | 92 | Patrick Pilet Frédéric Makowiecki |
2 | GTE Pro | Porsche AG Team Manthey | 1:30.259 | +12.583 | |||
16 | 99 | Alex MacDowall Darryl O'Young Fernando Rees |
3 | GTE Pro | Aston Martin Racing | 1:30.312 | +12.636 | |||
17 | 98 | Paul Dalla Lana Pedro Lamy Christoffer Nygaard |
1 | GTE Am | Aston Martin Racing | 1:30.401 | +12.725 | |||
18 | 95 | David Heinemeier-Hansson Kristian Poulsen Nicki Thiim |
2 | GTE Am | Aston Martin Racing | 1:30.493 | +12.817 | |||
19 | 91 | Richard Lietz Jörg Bergmeister |
4 | GTE Pro | Porsche AG Team Manthey | 1:30.536 | +12.860 | |||
20 | 71 | Davide Rigon James Calado |
5 | GTE Pro | AF Corse | 1:30.565 | +12.889 | |||
21 | 81 | Stephen Wyatt Michele Rugolo Andrea Bertolini |
3 | GTE Am | AF Corse | 1:30.882 | +13.206 | |||
22 | 51 | Gianmaria Bruni Toni Vilander |
6 | GTE Pro | AF Corse | 1:30.908 | +12.232 | |||
23 | 61 | Jeff Segal Alessandro Pier Guidi Emerson Fittipaldi |
4 | GTE Am | AF Corse | 1:31.057 | +13.381 | |||
24 | 90 | Gianluca Roda Paolo Ruberti Matteo Cressoni |
5 | GTE Am | 8Star Motorsports | 1:31.483 | +13.807 | |||
25 | 75 | François Perrodo Emmanuel Collard Matthieu Vaxivière |
6 | GTE Am | ProSpeed Competition | 1:31.511 | +13.835 | |||
26 | 88 | Christian Ried Klaus Bachler Khaled Al Qubaisi |
7 | GTE Am | Proton Competition | 1:34.865 | +17.189 |
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.