Mike Conway w rezerwie u Toyoty

Brytyjczyk Mike Conway został rezerwowym kierowcą zespołu Toyoty zapisanym na sezon 2014. W tym roku, Conway 4-krotnie wygrywał wyścigi w kategorii LMP2.

Dla 30-letniego Brytyjczyka, wejście do grona kierowców Toyoty to spory awans po zaledwie roku spędzonym w prototypach LMP. Dołączony w sezonie 2013 do rosyjskiego zespołu G-Drive (będącego w praktyce brytyjskim Delta-ADR sponsorowanym przez rosyjski koncern Gazprom, skąd też nazwa), z partnerami Romanem Rusinowem i Johnem Martinem, aż czterokrotnie wygrywał on rywalizację w kategorii LMP2 – był również członkiem jedynej załogi, która w tym sezonie pojawiła się na podium w klasyfikacji całego wyścigu. Gdyby nie incydent w Le Mans 24h, gdzie po wyścigu odkryto w prototypie jego zespołu zbyt duży bak paliwa (regulaminowe 75 litrów przekroczone o mniej, niż litr), Conway i jego koledzy bezwzględnie wygraliby całą tegoroczną rywalizację – a tak, musiał się on pogodzić z trzecim miejscem i przegraną o zaledwie 0.5 punktu z jedną z załóg OAK Racing.

Sukcesy Conwaya sprawiły jednak, że Brytyjczykiem zainteresowała się fabryczna ekipa Toyoty – wskutek czego, zespół postanowił dołączyć go do swojej załogi jako kierowcę rezerwowego i testowego. Oznacza to, że Conway będzie mógł dołączyć do jednej z załóg Toyoty w razie nieobecności któregoś ze stałych kierowców (w tym roku miało to miejsce dwukrotnie) – przede wszystkim jednak, zadaniem Brytyjczyka będzie wspomóc styczniowe testy nowego prototypu, który w przyszłorocznym sezonie będzie rywalizował z pojazdami Audi i Porsche.

„Cieszę się z wejścia do Toyota Racing jako kierowca testowy i rezerwowy na sezon 2014” – mówi o swoim nowym kontrakcie Mike Conway – „ta rola dobrze pasuje do mojego programu startów w IndyCar. Ambicją każdego kierowcy jest dołączenie do zespołu fabrycznego widniejącego na szczycie sportów motorowych – i takim właśnie jest Toyota Racing. Chcę podziękować mojego menedżerowi, Markowi Blundellowi, oraz wszystkim z Toyota Racing za doprowadzenie tej sprawy do końca i stworzenie mi ogromnej szansy. Z niecierpliwością czekam, by przyczynić się do sukcesu tego zespołu w sezonie 2014 i mam nadzieję, że jest to dopiero początek dla długiej i owocnej współpracy”.

Z zawartej umowy cieszy się także szef zespołu, Toshiaki Kinoshita, który stwierdza: „jestem przekonany, że jego praca będzie cennym wkładem dla naszej obecnej, silnej załogi. Dogłębnie przeanalizowaliśmy jego karierę z ostatnich paru lat i widzimy w nim pasjonujący talent, który idzie właściwą drogą w stronę dołączenia do Toyota Racing.”

Obok Toyota Racing, Conway pojawi się w przyszłym roku także w serii IndyCar, gdzie obecny jest on już od pięciu lat. Wcześniej, dzięki udanemu początkowi kariery w Formule Ford i Renault 2.0, Conway zajął 3. miejsce w klasyfikacji generalnej Brytyjskiej Formuły 3 – a następnie trafił do Serii GP2 oraz pojawił się jako kierowca testowy zespołów Formuły 1 Honda, Super Aguri i Brawn Grand Prix. W tym ostatnim obecny był już razem z pierwszymi startami w IndyCar – od roku 2009 była to jego główna seria wyścigów, do czasu, gdy "wyłapał" go tam zespół G-Drive. W sezonie 2013 wystartował w IndyCar tylko w 7 z 19 rywalizacji – w przyszłym roku, liczba ta zwiększy się jednak do 12 startów.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze