Zwycięstwo na pocieszenie, mistrzowie znani

Załoga Toyoty nr 8 wygrała wyścig FIA WEC w Bahrajnie. Mistrzami sezonu 2013 w innych kategoriach zostały załogi OAK Racing, AF Corse i Aston Martin Racing.

W przeciwieństwie do poprzednich części wyścigu, ostatnia jego godzina przypieczętowała układ, który już od jakiegoś czasu widniał w tabeli wyników. Dzięki temu, Toyota w końcu może się cieszyć ze zwycięstwa w regularnej tegorocznej rywalizacji – w innych kategoriach, przypieczętowało to natomiast mistrzostwa załóg, które przez ostatnią godzinę broniły swoich, arcyważnych dla klasyfikacji punktowej, pozycji. W LMP2, mimo słabej postawy w Bahrajnie, tytuł mistrza otrzyma więc załoga OAK nr 35 – choć po raz czwarty w tym sezonie, ze zwycięstwa mogła cieszyć się ekipa G-Drive. W GTE Pro, swoim zwycięstwem, mistrzowski tytuł przypieczętowała załoga AF Corse nr 51 – a podobnie, jak w LMP2, słaba postawa nie przeszkodziła załodze Aston Martina nr 96 w zdobyciu mistrzostwa kategorii GTE Am. Ogólnie natomiast, choć do czynienia nie mieliśmy tu z ani jedną neutralizacją – awarie i zderzenia miały tu bardzo duży wpływ na układ na mecie, a w konsekwencji także w klasyfikacjach generalnych.

W LMP1, choć André Lotterer zaliczył w ostatniej godzinie najszybsze okrążenie wyścigu – ze zwycięstwa mógł cieszyć się Sébastien Buemi i jego załoga Toyoty nr 8. Szwajcar dojechał do mety z przewagą wciąż ponad 70 sekund nad Audi – i przypieczętował drugie w tym sezonie, a pierwsze w prawdziwym wyścigu zwycięstwo zespołu Toyoty. Mimo nieukończenia rywalizacji, z mistrzostwa cieszyć jednak mogą się kierowcy Audi nr 2 – podobnie, jak i fabrycznej ekipy, która bezwzględnie górowała nad Toyotą w tegorocznym sezonie.

W kategorii LMP2, problemy ze światłami mogły przeszkodzić Olivierowi Pla w zajęciu drugiej pozycji załogi OAK nr 24 – nieco dłuższy pit-stop nie przeszkodził mu jednak w utrzymaniu przewagi nad Björnem Wirdheimem z Greaves Motorsport. Wszystko stało się jasne, gdy Szwed zjechał na swój ostatni, szybki pit-stop – jego przewaga kilkunastu sekund zamieniła się wtedy w stratę prawie 30, a ostatecznie wniosła niecałe 35. Ze zwycięstwa, po raz kolejny mogła się cieszyć załoga G-Drive, która po raz czwarty zwyciężyła w tegorocznym sezonie – mistrzostwo otrzymają jednak kierowcy załogi OAK nr 35, którzy do mety dojechali na miejscu czwartym. Ci mogą cieszyć się głównie z faktu, że przed wyścigiem o 15 punktów wyprzedzali czołowych konkurentów – a w samym wyścigu, awarii uległy dwie, bardzo dobrze spisujące się załogi PeCom i Delta-ADR. Z przewagą zaledwie 0.5 puntka, wice-mistrzami została załoga wiceliderów z OAK nr 24, wygrywając z ekipą G-Drive – gdyby jednak odjąć tu kontrowersyjne punkty otrzymane po "wyścigu" w Japonii, przewaga załogi OAK nr 24 byłaby nieco większa.

W ostatniej godzinie wyścigu, szansę na dublet w kategorii GTE Pro miała ekipa AF Corse – Kamui Kobayashi z Ferrari nr 71 musiał jednak dogonić mającego 20 sekund przewagi Jörga Bergmeistera z Porsche nr 91. To Japończykowi się nie udało, ostatecznie zwiększając nawet stratę do Niemca – najważniejszym było jednak, iż do mety, na czele dojechał Toni Vilander z Ferrari nr 51. Sukces ten przypieczętował triumf tej załogi w klasyfikacji generalnej – choć wśród kierowców, z mistrzostwa cieszyć się może jedynie Gianmaria Bruni. Jego przeniesiony w Bahrajnie do pojazdu nr 71 partner, Giancarlo Fisichella, zajął miejsce drugie – a pechowcy z Aston Martina nr 97 spadli na pozycję trzecią, zajmując drugie miejsce wśród zespołów. Kto wie, jak wyglądałby ten układ, gdyby na początku wyścigu nie zostało uderzone Porsche nr 92 – załoga ta dojechała na miejscu czwartym, plasując się za Aston Martinem nr 97 w obu klasyfikacjach.

Gdyby nie awaria w Porsche zespołu IMSA, z mistrzostwa kategorii GTE Am cieszyliby się za to kierowcy Ferrari nr 81 od 8Star – pech Francuzów sprawił jednak, że zaledwie jednym punktem, w tej klasyfikacji triumfowali Brytyjczycy z Aston Martina nr 96. Załoga 8Star, która do mety dojechała ze stratą 1 okrążenia do Duńczyków z Aston Martina nr 96, może cieszyć się z wygranej w klasyfikacji załóg – tu, kierowcy Ferrari pokonali Brytyjczyków z AMR nr 96 o 3 punkty. 3 miejsce w wyścigu, które do mety dowiózł Matt Griffin w Ferrari zespołu AF Corse, nie dało załodze nr 61 pozycji na podium w klasyfikacji – podobnie, jak czwartej Corvette ekipy Larbre Competition. W obu klasyfikacjach, sezon 2013 ukończyła na najniższym stopniu podium załoga IMSA Performance – mimo pechowego wyścigu w Bahrajnie, rozpoczętego udanym startem Jeana-Karla Vernaya.

Tegoroczni mistrzostwie rozpoczną obronę tytułów 20. kwietnia 2014 na torze Silverstone. 

Poz	Nr	Kierowcy				Zespół			Rezultat
1	8		Anthony Davidson Sébastien Buemi Stéphane Sarrazin	1	LMP1		Toyota Racing		199 okr.
2	1		André Lotterer Benoît Tréluyer Marcel Fässler	2	LMP1		Audi Sport Team Joest		+1:10.585
3	26		Roman Rusinov John Martin Mike Conway	1	LMP2		G-Drive Racing		+15 okr.
4	24		Olivier Pla David Heinemeier-Hansson Alex Brundle	2	LMP2		OAK Racing		(+1:09.897)
5	41		Ian Lancaster Wolfgang Reip Björn Wirdheim	3	LMP2		Greaves Motorsport		(+1:44.504)
6	35		Bertrand Baguette Ricardo Gonzalez Martin Plowman	4	LMP2		OAK Racing		+17 okr
7	45		Jacques Nicolet Keiko Ihara David Cheng	5	LMP2		OAK Racing		+19 okr.
8	25		Fabien Giroix Robbie Kerr Craig Dolby	6	LMP2		Delta-ADR Millenium Racing		+21 okr.
9	51		Gianmaria Bruni Toni Vilander	1	GTE Pro		AF Corse		+24 okr.
10	91		Jörg Bergmeister Patrick Pilet	2	GTE Pro		Porsche AG Team Manthey		(+43.532)
11	71		Kamui Kobayashi Giancarlo Fisichella	3	GTE Pro		AF Corse		+25 okr.
12	92		Marc Lieb Richard Lietz	4	GTE Pro		Porsche AG Team Manthey		(+23.853)
13	95		Nicki Thiim Kristian Poulsen Christoffer Nygaard	1	GTE Am		Aston Martin Racing		+26 okr.
14	49		Luis Pérez-Companc Nicolas Minassian Pierre Kaffer	7	LMP2		Pecom Racing		+27 okr.
15	81		Vicente Potolicchio Rui Aguas Davide Rigon	2	GTE Am		8Star Motorsports		(+4.295)
16	61		Francois Perrodo Matt Griffin Emmanuel Collard	3	GTE Am		AF Corse		(+1:40.012)
17	50		Patrick Bornhauser Julien Canal Fernando Rees	4	GTE Am		Larbre Competition		+28 okr.
18	96		Stuart Hall Jamie Campbell-Walter Roald Goethe	5	GTE Am		Aston Martin Racing		+30 okr.
19	76		Raymond Narac Marcus Palttala Jean-Karl Vernay	6	GTE Am		IMSA Performance Matmut		+37 okr.
NSK	99		Pedro Lamy Bruno Senna Richie Stanaway	-	GTE Pro		Aston Martin Racing		+54 okr.
NSK	97		Darren Turner Stefan Mücke	-	GTE Pro		Aston Martin Racing		+90 okr.
NSK	2		Tom Kristensen Loïc Duval Allan McNish	-	LMP1		Audi Sport Team Joest		+106 okr.
NSK	88		Christian Ried Gianluca Roda Paolo Ruberti	-	GTE Am		Proton Competition		+113 okr.
NSK	57		Tracy Krohn Niclas Jönsson Maurizio Mediani	-	GTE Am		Krohn Racing		+116 okr.
NSK	7		Nicolas Lapierre Alexander Wurz Kazuki Nakajima	-	LMP1		Toyota Racing		+135 okr.
NSK	12		Nicolas Prost Andrea Belicchi Mathias Beche	-	LMP1		Rebellion Racing		+155 okr.
NSK	32		Thomas Holzer Dominik Kraihamer Jan Charouz	-	LMP2		Lotus		+194 okr.
NSK	31		Kevin Weeda Vitantonio Liuzzi Lucas Auer	-	LMP2		Lotus		+199 okr.