Toyota i Audi podzielą się pierwszymi liniami

Alex Wurz i Nicolas Lapierre wywalczyli pole position do wyścigu FIA WEC w Szanghaju. Najszybsze wśród pojazdów GT były dwa fabryczne Aston Martiny z kategorii GTE Pro.

Już w drugim treningu Toyota pokazała, że w Chinach może ona odebrać zwycięstwo dominującym w tym sezonie pojazdom Audi – swoje ambicje, japońska ekipa potwierdziła również w kwalifikacjach. Tym razem, na czele znalazła się jednak para Wurz-Lapierre, o niecałą 0.1 sekundy pokonując załogę Audi nr 1 – drugi z prototypów Toyoty okazał się natomiast szybszy od drugiego Audi. W LMP2, kolejne pole position wywalczyła załoga G-Drive, sugerując w ten sposób kolejne z rzędu (bądźmy szczerzy, w Fuji wyścigu nie było) zwycięstwo – w GTE Pro, na czele zmieniały się dwa Aston Martiny, załoga nr 97 odbierając tej z nr 99 prowadzenie po zmianach kierowców. W GTE Am triumfował natomiast w końcu Aston Martin, konkretnie para Nygaard-Thiim – konkurenci z AF Corse, 8Star i Proton zajęli kolejne pozycje na starcie.

W LMP1 od początku widać było, że spore szanse na pole position ma Toyota. Alex Wurz w prototypie nr 7 jako jedyny zaliczył dwa czasy poniżej 1:48 – Marcel Fässler w Audi nr 1 miał 1:48.0 i 1:48.2 – a nieco lepszy od Allana McNisha był Stéphane Sarrazin z Toyoty nr 8. Po zmianach, Nicolas Lapierre z nr 7 nie był już tak szybki, jak Wurz – i tak jednak utrzymywał prowadzenie Toyoty, gdyż sam uzyskał tylko nieco gorszą średnią, niż Benoît Tréluer z Audi nr 1. Ten 7 minut przed końcem kwalifikacji zjechał do boksów, by powrócić na tor pod sam koniec sesji i wtedy poprawić wyniki – lecz mimo czasów o 0.2 sekundy lepszych od Lapierre'a, nie udało się mu pokonać załogi nr 7. Trzeci pozostał Sébastien Buemi z Toyoty nr 8, gdyż Tom Kristensen z Audi nr 2 zaliczył bardzo słabe czasy (najlepszy na poziomie 1:49.5) – czołówkę dopełniła Lola Rebelliona ze średnią na poziomie 1:51.2.

Mocny start w kategorii LMP2 zaliczył Robbie Kerr z Delta ADR, który czasami 1:55.3 i 1;55.6 wyszedł na prowadzenie przed Bertranda Baguetta z OAK nr 35 i Oliviera Pla z nr 24. Na torze dopiero rozpędzał się jednak John Martin z G-Drive – i gdy ten zaliczył dwa pomiarowe okrążenia, od razu znalazł się na czele stawki. Słabo spisywał się Nicolas Minassian z PeCom – niewiele lepiej Pierre Kaffer, który za kierownicą prototypu nr 49 pojawił się po zmianach. Wtedy też, dominację G-Drive kontynuował Mike Conway, jako jedyny schodząc (i to dwukrotnie) poniżej 1:56 – na drugie miejsce wszedł natomiast Alex Brundle z nr 24, przed zmiennika Baguetta z załogi nr 35, Martina Plowmana. Tą, pod sam koniec niespodziewanie pokonała także załoga Greaves Motorsport – głównie dzięki najlepszemu okrążeniu Marka Schulzhitckiego, o 0.3 sekundy lepszemu od Plowmana. Delta-ADR zajęło miejsce piąte, PeCom szóste.

Wcześnie, do walki przystąpiły pojazdy GT – i tu początkowo najszybszy był Bruno Senna z Astona nr 99, przed Richardem Lietzem z Porsche nr 92. Lepsi od Lietza byli jednak Gianmaria Bruni i Stefan Mücke, którzy nieco później awansowali na miejsca 2. i 3. – niestety, wyniki tego pierwszego zmarnował Giancarlo Fisichella, który wskutek fatalnych rezultatów spadł na ostatnie miejsce w tej kategorii. Świetne czasy uzyskał za to zmienik Mückego, Darren Turner – przez co minimalnie wyszedł on przed załogę nr 99, w której średnio o 0.4 sekundy słabszy od Senny był Richie Stanaway. Wszyscy kierowcy Aston Martinów zeszli jednak poniżej granicy 2:05, przez co zajęli dwie czołowe pozycje – trzecie pozostało Porsche nr 92, a czwarte ostatecznie było Ferrari nr 71 Kamui Kobayashiego i Toniego Vilandera.

Załoga Aston Martina triumfowała także w kategorii GTE Am – tu jednak, początkowo najszybszym był Marco Cioci z Ferrari nr 61 od AF Corse, a dopiero za nim znalazł się Christoffer Nygaard z Astona nr 95. Wkrótce Nygaarda przebili także Davide Rigon z 8Star i Paolo Ruberti z Proton Competition – zdecydowanie lepszy od konkurentów był jednak zmiennik Duńczyka, Nicki Thiim, który po zmianach wyprowadził załogę nr 95 na czoło kategorii. Kierowcy AF Corse, u których drugą zmianę miał Matt Griffin, przegrali z Duńczykami o zaledwie 0.015 sekundy – trzecie miejsce pozostało w rękach amerykańskiego 8Star Motorsports. Za nim znalazły się ekipy Proton i IMSA – a Aston Martin nr 96 był dopiero szósty, średnio o sekundę przegrywając z kolegami z Danii.

Poz	Nr	Kierowcy				Zespół			Średnia	Strata
1	7		Nicolas Lapierre [2] Alexander Wurz [1]	1	LMP1		Toyota Racing		1:48.013
2	1		André Lotterer Benoît Tréluyer [2] Marcel Fässler [1]	2	LMP1		Audi Sport Team Joest		1:48.102	+0.089
3	8		Anthony Davidson Sébastien Buemi [2] Stéphane Sarrazin [1]	3	LMP1		Toyota Racing		1:48.694	+0.681
4	2		Tom Kristensen [2] Loïc Duval Allan McNish [1]	4	LMP1		Audi Sport Team Joest		1:49.173	+1.160
5	12		Nicolas Prost [1] Andrea Belicchi Mathias Beche [2]	5	LMP1		Rebellion Racing		1:51.204	+3.191
6	26		Roman Rusinov John Martin [1] Mike Conway [2]	1	LMP2		G-Drive Racing		1:55.423	+7.410
7	24		Olivier Pla [1] David Heinemeier-Hansson Alex Brundle [2]	2	LMP2		OAK Racing		1:56.210	+8.197
8	41		Mark Schulzhitsky [2] Eric Lux Björn Wirdheim [1]	3	LMP2		Greaves Motorsport		1:56.219	+8.206
9	35		Bertrand Baguette [1] Ricardo Gonzalez Martin Plowman [2]	4	LMP2		OAK Racing		1:56.243	+8.230
10	25		Tor Graves Robbie Kerr [1] Craig Dolby [2]	5	LMP2		Delta-ADR		1:56.284	+8.271
...			...				...
15	97		Darren Turner [2] Stefan Mücke [1]	1	GTE Pro		Aston Martin Racing		2:04.370	+16.357
16	99		Pedro Lamy Bruno Senna [1] Richie Stanaway [2]	2	GTE Pro		Aston Martin Racing		2:04.389	+16.376
17	92		Marc Lieb [2] Richard Lietz [1]	3	GTE Pro		Porsche AG Team Manthey		2:04.881	+16.868
...			...				...
21	95		Nicki Thiim [2] Kristian Poulsen Christoffer Nygaard [1]	1	GTE Am		Aston Martin Racing		2:05.903	+17.890
22	61		Jack Gerber Matt Griffin [2] Marco Cioci [1]	2	GTE Am		AF Corse		2:05.918	+17.905
23	81		Vicente Potolicchio Rui Aguas [2] Davide Rigon [1]	3	GTE Am		8Star Motorsports		2:06.150	+18.137