Były fabryczny kierowca Audi Robin Frijns przechodzi do BMW. Holender będzie zaangażowany w testy nowego prototypu BMW M Hybrid V8 przed debiutem w Długodystansowych Mistrzostwach Świata FIA WEC.
Frijns był już członkiem wyścigowej rodziny BMW, a w 2010 roku wygrał Europejską Formułę BMW. Jego kariera jest jednak w większości związana z Audi, z którym wygrał GT World Challenge Europe w 2015 roku, Sprint Cup dwa lata później, a także wyścigi 12h Sepang, 12h Bathurst i 24h Nürburgring Nordschleife.
Przez trzy lata reprezentował również Audi w DTM, gdzie wygrał trzy wyścigi i zajął trzecie miejsce w sezonie 2020, a także ma na koncie dwie wygrane w Formule E z układem napędowym Audi.
Holender ponownie dołączy do belgijskiego zespołu W Racing Team, z którym startował w licznych wyścigach GT, a ostatnio także w klasie LMP2 w WEC, gdzie wygrał sześć wyścigów, w tym ubiegłoroczne 24h Le Mans i zwyciężył też w klasyfikacji generalnej.
„Fantastycznie jest powrócić do BMW M Motorsport po tylu latach”
– powiedział Frijns. „Tutaj wszystko się dla mnie zaczęło od Europejskiej Formuły BMW. Nie mogę się doczekać nowych wyzwań, do których będzie zaliczać się uczestnictwo w programie testowym przed wejściem BMW M Hybrid V8 do WEC w 2024 roku. Perspektywa prowadzenia tego samochodu i jednocześnie stania się częścią nowej złoty ery wyścigów to dla mnie ogromna motywacja”
.
BMW nie zdecydowało jeszcze, gdzie Frijns będzie ścigał się w sezonie 2024 i wspomina jedynie o jego roli kierowcy testowego. Jest bardzo prawdopodobne, że Holender będzie łączył swoje obowiązki w BMW ze startami w Formule E, tak jak robił to w tym roku René Rast.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej BMW
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
