Ford wysuwa się na prowadzenie w połowie dystansu

Neutralizacja na kwadrans przed upłynięciem sześciu godzin wyścigu w Sebring zresetowała różnice w stawce. Dzięki wcześniejszemu zjazdowi do boksów na prowadzeniu znalazł się Scott Dixon z ekipy Chipa Ganassiego. W klasie GTLM na czele znajdują się dwa Porsche.

Prototyp Riley-Ford przez długi czas pozostawał w ukryciu, a na czele znajdowały się najpierw Ligiery, później HPD, a następnie Corvette DP. Z powodu problemów ze zmianą biegów dwa okrążenia straciła prowadząca przez dłuższy okres załoga Tequila Patron ESM z numerem 1, zostawiając na prowadzeniu walczące dwie Corvette w rękach Mike'a Rockenfellera i Christiana Fittipaldiego. Fittipaldi wyszedł na prowadzenie w ostatnim zakręcie chwilę przed upłynięciem czterech i pół godziny rywalizacji. Ze sporą stratą za nimi jechał Scott Dixon, który przyspieszył swój zjazd do boksów, jak się okazało, na chwilę przed neutralizacją, dzięki czemu wyszedł na prowadzenie, kiedy rywale również wykonali serwis. Kierowca Forda jedzie przed Richardem Westbrookiem, który przejął samochód od Rockenfellera, João Barbosą, który zastąpił Fittipaldiego, Johannesem van Overbeekiem w drugim HPD od ESM i Rickym Taylorem, który jest ostatnim kierowcą na okrążeniu lidera.

Awaria skrzyni biegów wyeliminowała z walki także jedną z czołowych załóg klasy LMPC - RSR Racing z numerem 11. Na prowadzeniu znajduje się Tom Kimber-Smith przed Conorem Dalym i Colinem Braunem.

W klasie GTLM prowadzenie zmieniało się wielokrotnie. Ryan Briscoe w Corvette nr 3 wypadł z toru próbując odebrać je Richardowi Lietzowi w fabrycznym Porsche, który później stracił je na rzecz Wolfa Henzlera w podobnym samochodzie, ale na oponach Falken, by na koniec szóstej godziny na prowadzenie powróciła fabryczna maszyna w rękach Patricka Pileta. Po wypadku Briscoe, który uderzył w ścianę, załoga Corvette spadła na ostatnie miejsce, ale powróciła na drugie i dzięki neutralizacji Antonio Garcia znów znajduje się w pozycji zagrażającej liderowi. Trzeci jest Patrick Long w Porsche od Falken Tire. Pech spotkał ekipę BMW, która musiała wymienić część mocowania koła w samochodzie nr 25, co wyeliminowało go z walki o zwycięstwo, a ich drugie auto jest ostatnie z tych na okrążeniu lidera.

Klasa GTD dostarczyła fenomenalnej walki na czele między trzema kierowcami Porsche - Mario Farnbacherem, Andym Lallym i Leeh Keenem. Ta trójka wielokrotnie wymieniała się pozycjami w spektakularny sposób. W połowie dystansu na czele znajduje się już tylko jeden z tych pojazdów - nr 23 od Alex Job Racing, przed Viperem nr 33 i Astonem Martinem nr 007. Jeden z bohaterów tej rywalizacji - ekipa Magnus Racing nr 44 odpadła z walki o zwycięstwo po tym jak John Potter uszkodził zawieszenie dotykając ściany na tylnej prostej. Załoga Kuby Giermaziaka z numerem 81 także pożegnała się z marzeniami o dobrym wyniku, jeśli nie nawet z ukończeniem wyścigu. Porsche po 97 okrążeniach zatrzymało się w boksach i do liderów ma już ponad 60 kółek straty.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze