W najbliższy weekend rozegrane zostaną dwa wyścigi Deutsche Tourenwagen Masters na Moscow Raceway. Zespoły i zawodnicy zaczynają zjeżdżać do stolicy Rosji, ale nie wszystkie ekipy mogły bezproblemowo minąć granicę.
Około trzech ton żywności, którą ekipa BMW chciała zabrać ze sobą do Moskwy – została zajęta przez rosyjski urząd celny. Samochód ciężarowy przewożący produkty spożywcze przeznaczone na katering podczas weekendu wyścigowego, został zatrzymany na granicy.
„Przywóz niektórych pokarmów jest zabroniony”
- usłyszeli kierowcy ciężarówki od rosyjskich urzędników. Cała przewożona przez BMW żywność została skonfiskowana. Zespoły musiały zaopatrzyć się w jedzenie już na miejscu, w moskiewskich sklepach.
Dziennikarz Spiegel Online uważa, że ta sytuacja nie jest ściśle związana z polityką. Zakaz importu żywności z krajów Unii Europejskiej oraz sankcje gospodarcze w związku z kryzysem na Ukrainie mogły wpłynąć na to niemiłe i uciążliwe dla BMW zdarzenie, ale powodem jest raczej coś innego. Podobno poszkodowana ekipa nie dysponowała wymaganymi dokumentami, które miały potwierdzić, że przewożone produkty są bezpieczne, czyli nie są zarażone i nie przewiozą do Rosji żadnych chorób. Stanowisko BMW jest jednak jasne: „Robiliśmy wszystko dokładnie tak, jak w zeszłych latach”
- podsumował ich rzecznik.
Źródło: motorsport-total.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
