Scheider: To był fatalny rok

Timo Scheider chciałby jak najszybciej zapomnieć o sezonie 2015, który z pewnością nie można zaliczyć do jego najszczęśliwszych. Niemiec będzie chciał zrehabilitować się za skandal ze Spielberg, a nawet powalczyć o mistrzowski tytuł.

Cel zawodnika Audi jest jasny – dwukrotny mistrz serii Deutsche Tourenwagen Masters chce powtórzyć ten sukces, a przynajmniej regularnie stawać na podium, czego zabrakło w zeszłym sezonie. Plany Scheidera są ambitne, ale patrząc na to, jak blisko siebie jest cała stawka kierowców – ciężko mu będzie przebić się na szczyt z 18. miejsca, które zajął w zeszłorocznej klasyfikacji.

Gdy zdobyło się mistrzowski tytuł, tak jak ja, już dwukrotnie, to nie jest się szczęśliwym z innych miejsc, nawet z drugiego” - zdradził 37-latek w rozmowie z Motorsport-total.com. „Należy być jednak realistą. Faktem jest, że sezon 2015 był totalną katastrofą, ale dzięki Bogu wygrałem ostatni wyścig, co ułatwiło nam pracę zimą”.

Sukces Scheidera z Hockenheim w październiku zatarł nieco złe wrażenie po poprzednich wyścigach, które nie były spektakularne dla mistrza z 2008 i 2009 roku. Jedynie wyścig na Lausitzring Niemiec zakończył na punktowanej pozycji. Natomiast największe kontrowersje wywołał jego manewr na torze w Spielberg, który wyeliminował z wyścigu dwóch konkurentów. Scheider został przez to zdyskwalifikowany i nie mógł startować w kolejnej rywalizacji w Rosji.

Co przyniesie nowy sezon? „Oczywiście chcielibyśmy w tym roku znowu wygrywać”. Rzeczywiście forma kierowcy Audi wydaje się być zdecydowanie lepsza, co potwierdziły tegoroczne przedsezonowe testy na Hockenheim. „Zobaczymy, jak to się rozwinie. Musimy wykazywać się regularnie dobrą formą i punktować. Gdy to osiągniemy, to być może będziemy mieli szanse na tytuł. Zwycięstwa i wspaniałe przebłyski są dobre, ale regularność będzie najważniejsza” - zakończył Scheider.

Źródło: motorsport-total.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze