Firma Michelin podpisała przedłużenie swojego kontraktu na dostarczanie ogumienia dla zespołów WRC przez następne trzy lata. Francuski producent będzie pełnił rolę oficjalnego dostawcy opon przynajmniej do końca 2019 roku.
Przedłużenie umowy nastąpiło tuż przed Rajdem Hiszpanii, gdzie Michelin może zapewnić sobie 300. zwycięstwo jako producent opon w WRC.
Zaangażowanie Michelin w WRC rozpoczęło się w 1973 roku, czyli w chwili powstania Rajdowych Mistrzostw Świata. Dyrektor do spraw sportów motorowych Michelin Pascal Couasnon stwierdził, że otwartość francuskiej marki na innych producentów opon zawsze było podstawą zaangażowania w ten sport.
„Jesteśmy zaszczyceni możliwością tak bliskiej współpracy z zespołami fabrycznymi, a powierzone w nas zaufanie przez zespoły sprawia, że jeszcze bardziej dążymy do zaprojektowania możliwie najlepszych opon. Nasza lojalność wobec sportu jest również wynikiem bliskich związków pomiędzy sportem i codzienną jazdą samochodem, ponieważ WRC jest rozgrywane na trasach, które zazwyczaj wykorzystywane są przez zwykłych kierowców”
– powiedział Couasnon.
Dodał on również, że Michelin było podekscytowane zadaniem przygotowania opon dla nowej generacji samochodów WRC, które zadebiutują w przyszłym sezonie.
„Mocniejsze samochody, które zaliczą swój debiut w 2017 roku, stanowią nowe wyzwanie dla naszych inżynierów, których zadaniem jest dalsze projektowanie opon zdalnych nie tylko do zwiększenia konkurencyjności lecz także bezpieczeństwa i wszechstronności”
.
Dyrektor zarządzający WRC Promoter Oliver Ciesla podkreślił, że nowa umowa tylko wzmocni WRC, które przygotowuje się na nową, ekscytującą erę.
„Jestem zachwycony, że Michelin przedłużyło swoje zaangażowanie w WRC na kolejne trzy lata. Michelin wygrywało rajdy, kiedy WRC miało swój początek, a 40 lat później nadal znajduje się na najwyższym stopniu podium i liczy na zdobycie w ten weekend kolejnych dwóch osiągnięć”
.
Źródło: wrc.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
