Piątkowe wyniki Polaków na Monza

Z rezultatami z środkowej części stawki, Polacy rozpoczęli rywalizację w swoich seriach na torze Monza. W przypadku serii GT4 i Formuły Renault 2.0, już w piątek odbyły się kwalifikacje.

O ile główna seria weekendowej imprezy na torze Monza, Blancpain GT Endurance, swoje sesje rozpocznie dopiero w sobotę – już w piątek odbyły się treningi i kwalifikacje serii pobocznych. Wśród startujących tam Polaków, najlepiej wypadł Maciej Dreszer, za kierownicą KTM-a X-Bow GT4 trzykrotnie plasując się na początku drugiej dziesiątki stawki – a dwukrotnie będąc najlepszym spośród ośmiu pojazdów wystawionych przez twórców wyścigowego KTM-a, warsztat Reiter Engineering. Nieco gorzej wypadli kierowcy obecni w Formule Renault 2.0 i pucharze Lamborghini Super Trofeo – przy czym dla tych ostatnich była to pierwsza oficjalna sesja za kierownicą pucharowego Huracána.

Startujący w Europejskiej Serii GT4, Dreszer już w pierwszym treningu zaliczył najlepszy wynik z ósemki pojazdów nadzorowanych przez Reiter – Polak znalazł się wówczas na jedenastej pozycji w całej stawce, ósmy w przypadku załóg Pro, do najlepszej, bułgarsko-brytyjskiej konstrukcji Sina R1 GT4 tracąc 2 sekundy. Jej kierowcy, Hendrik Still i Andreas Gülden, okazali się najlepsi także w drugim treningu, tym razem schodząc poniżej granicy 1:59 – o niecałe pół sekundy, swój wynik poprawił także Dreszer, ponownie plasując się na jedenastym miejscu, i ponownie uzyskując najlepszy wynik pośród ośmiu załóg KTM-ów. Dopiero w wieczornych kwalifikacjach, obecny w pierwszej części Dreszer przegrał z Cédriciem Freiburghausem z załogi nr 74 – mimo kolejnej poprawy wyniku, Polak był gorszy od Szwajcara o 0,5 sekundy – najlepszy wynik uzyskał natomiast Ricardo van der Ende w zmodyfikowanym BMW M4 GT4 zapisanym jako Ekris. W drugiej części sesji, najszybszy był znów Sin R1 GT4 – Andreas Gülden schodząc wówczas do 1:58.869.

W sesjach obecny był także Piotr Chodzeń, startujący w Maserati GranTurismo MC – z czasem 2:02.7, w pierwszym treningu Polak uzyskał czternasty czas sesji, trzeci w klasie Am – gorzej wypadł w sesji drugiej, gdzie z wynikiem 2:03.8 znalazł się na dwudziestym piątym miejscu oraz siódmym w swojej klasie. Poniżej granicy 2:03 nie udało mu się zejść także w kwalifikacjach, gdzie jako jedyny kierowca pojazdu, obecny był w obu jej częściach – w pierwszej ponownie był dwudziesty piąty i siódmy w klasie Am, w drugiej zbliżył się do granicy 2:03., uzyskując dziewiętnasty rezultat, szósty w klasie.

Pierwszą piątkową sesją był natomiast trening Formuły Renault 2.0 NEC – i tu, od wyników w dolnej części tabeli, swoją obecność rozpoczęli Bartłomiej Mirecki i Julia Pankiewicz. Ze stratą ponad dwóch sekund do najszybszego Maxa Defournego, Mirecki uzyskał dwudziesty wynik sesji – Julia Pankiewicz była natomiast o niemal idealne 4 sekundy wolniejsza od lidera. Nieco lepiej, Polka wypadła w sesji drugiej, poprawą czasu o 0.6 sekundy awansując o jedną pozycję – ponownie dwudziesty był natomiast Mirecki, tym razem o niemal sekundę gorszy od swojego rezultatu sprzed południa. Najlepsze wyniki, Polak uzyskał w wieczornych kwalifikacjach, gdzie wpierw wywalczył dziewiętnaste, a potem wynikiem 1:50.474 siedemnaste miejsce startowe – wówczas do lidera, ponownie Maxa Defournego, tracąc nieco ponad 1.2 sekundy. Pankiewicz w pierwszej części kwalifikacji uzyskała dwudziesty drugi czas, po czym do drugiego nie przystąpiła.

Swoją przygodę z markowym pucharem Lamborghini, w piątek rozpoczęli również kierowcy ekipy GT3 Poland – i także w ich wypadku, pierwsze wyniki nie należały do czołówki stawki. Do wyniku 1:47.641 Lorisa Spinelliego z zespołu Antonelli, duet Mikrut/Moczulski stracił 3.5 sekundy, uzyskując dwudziesty ósmy wynik i dwunasty w klasie Pro-Am – Lewandowski i Myszkowski byli o kolejne 1.7 sekund wolniejsi, kończąc sesję na trzydziestym dziewiątym miejscu, osiemnastym w tej samej klasie Pro-Am. W drugim treningu, Vito Postiglionemu z ekipy Imperiale, do uzyskania czołowej pozycji wystarczył czas 1:48.117 – duet Lewandowski/Myszkowski poprawił się na trzydzieste siódme miejsce, pokonując drugą polską załogę, gorszą o 0.25 sekundy.

Kwalifikacje pucharu Lamborghini odbędą się jutro o godzinie 10:10 – o 13:00 rozpocznie się natomiast czas wyścigów, kiedy to do 16:10 będą miały miejsce pierwsze wyścigi wszystkich trzech sesji pobocznych. Drugie wyścigi zaplanowane są na niedzielę od godziny 10:25.